Kobieta i mężczyzna dzwonili domofonem do mieszkań i podawali się za pracowników sanepidu. Pytali o smak wody w kranie. Czujność jednego z lokatorów doprowadziła do interwencji Straży Miejskiej i policji. Nie udało się jednak ustalić kim byli naciągacze.

Do sprawy odniósł się publicznie pabianicki ZWiK.

„Drodzy Pabianiczanie!
W mediach społecznościowych pojawiły się niepokojące informacje o rzekomych kontrolach stanu wody, jej smaku i zapachu, przez osoby podające się za pracowników Sanepidu.
Informujemy Państwa, że ani Sanepid, ani żadna inna instytucja nie prowadzi żadnych inspekcji w domach prywatnych i mieszkaniach.
Zalecamy szczególną ostrożność i czujność, podczas wizyt „ niespodziewanych gości”. Chcielibyśmy poinformować Państwa, a jednocześnie uspokoić, że woda w Pabianicach jest niezmiennie badana w naszym laboratorium.”



Jak zapewniono, woda jest codziennie poddawania procesom mającym na celu usuwanie żelaza i manganu. W nieznacznym stopniu poddawana jest dezynfekcji. Co miesiąc przeprowadza się także badania w wybranych obiektach użyteczności publicznej w celu sprawdzenia jej jakości.