- Niemożliwe stało się możliwe - cieszy się Agnieszka Jaksa, szefowa Agrafki. - Pabianice, już nie są tylko Stolicą Dobrych Uczynków! Pabianice są także kolebką najbardziej zaangażowanego wolontariatu w Polsce!

Takimi słowami obwieściła dobrą nowinę po uroczystości wręczenia nagród Korpusu Solidarności Agnieszka Jaksa. Na gali obecna była również Magdalena Kik z Agrafki.

- Uroczyście - i jeszcze z niedowierzaniem, dzielimy się naszą radością! Nasza grupa zajęła I miejsce w Konkursie WOLONTARIUSZ KORPUSU SOLIDARNOŚCI 2020 r. Kapituła konkursu spośród 130 zgłoszeń najbardziej zaangażowanych wolontariuszy/grup wybrała 7 laureatów, w tym pierwsza nagroda trafiła właśnie do nas! To co się wydarzyło na Gali będziemy pamiętać do końca życia - zapewnia szefowa Agrafki. -  Gdy wyczytano już wszystkich laureatów oprócz nas, nasze serca "przestały nam bić", a świat stanął w miejscu. Spojrzałyśmy się na siebie i pomyślałyśmy, że po prostu nie zostałyśmy uwzględnieni jako grupa, aż tu nagle panowie zaprosili nas do studia i zobaczyłyśmy transmisję naszego materiału (filmiku). Zaraz po tym Ida Nowakowska i Radek Brzózka wyczytali nas jako zwycięzców. Dopiero w tym momencie zrozumiałyśmy co się stało. To niesamowite wyróżnienie i docenienie jest dla nas wielką niespodzianką.

Sukces ten łączy się z jubileuszem 15-lecia istnienia Agrafki.

- Niezmiernie się cieszę, że praca kilkuset Agrafek, które na przestrzeni tych lat służyły ludziom, została zauważona i doceniona - i choć ta nagroda jest za ten rok, to ja postrzegam ją jako wyróżnienie za całokształt naszych działań - pisze Agnieszka Jaksa.

Przyznaje jednocześnie, że rok 2020 był przełomowy dla wolontariatu.

- Dzięki działaniom w pandemii odkryliśmy w sobie nowe potencjały i pokłady ale przede wszystkim poznaliśmy nowy smak wolontariatu, który wybrzmiewał w każdej indywidualnej ludzkiej historii. Wolontariusze nie tylko realnie wspierali ludzi w kwarantannie, lub tych, którzy byli najbardziej narażeni na zachorowania ale budowali relacje pomagając im w przeżyciu tej trudnej sytuacji. To były godzinne rozmowy, wspólne pieczenie faworków, wizyty u lekarza, spacery itp.. Zadziały się piękne rzeczy, które wzbogaciły obie strony, a niektóre znajomości z seniorami trwają do dzisiaj - ujawnia.- Z całego serca chcemy podziękować wszystkim, którzy razem z nami spinali różne inicjatywy i łączyli ludzi nie tylko przez ten ostatni rok. To nagroda dla całych Pabianic: mieszkańców, szkół, przedszkoli, organizacji, instytucji, firm, mediów lokalnych oraz władz samorządowych. To razem z Wami realizujemy projekty, które zmieniają na lepsze nie tylko Pabianice ale teraz już całą Polskę.