32-letni pabianiczanin Krzystzof Urbański w niedzielę w Filharmonii Narodowej poprowadził koncert inauguracyjny pod honorowym patronatem ambasadora Republiki Austrii, dr. Thomasa Buchsbauma i patronatem ambasady Republiki Federalnej Niemiec. Wykonawcy: Julian Rachlin – skrzypce, Claudio Bohórquez – wiolonczela, Hinrich Alpers – fortepian, Sinfonia Varsovia Krzysztof Urbański – dyrygent.

Zebrani w sali koncertowej usłyszeli utwory: Richard Strauss Don Juan, poemat symfoniczny op. 20, Ludwig van Beethoven Koncert potrójny C-dur op. 56,  Antonín Dvořák IX Symfonia e-moll „Z nowego świata” op. 95.

Na festiwal Urbańskiego zaprosiła Elżbieta Penderecka, prezes Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena.

 

Krzysztof Urbański - 32-letni pabianiczanin, dyrygent trzech orkiestr na trzech kontynentach - przyjechał w zeszłym roku dwa razy do Polski i dał trzy koncerty. Trondheim Symfoniorkester pod jego batutą brawurowo wykonała suitę z baletu „Ognisty ptak" Igora Strawińskiego. Publiczność usłyszała też „Koncert fortepianowy” Edvarda Griega. Oba wykonania przyjęła entuzjastycznie. Oprócz Trondheim Symfoniorkester urodzony w Pabianicach dyrygent kieruje również Indianapolis Symphony Orchestra i jest pierwszym dyrygentem Tokyo Symphony Orchestra. Potem pojawił się na koncercie w dniu 80. urodzin Krzysztofa Pendereckiego, gdzie wykonał „Tren - Ofiarom Hiroszimy”.

W Polskim Radiu Urbański mówił: „Ten utwór wykonuję dość często, bo uważam go za jedno z największych arcydzieł muzyki w ogóle. To, w jaki sposób Penderecki zastosował techniki barokowe i jak logicznie go skonstruował - to wszystko wzbudza mój ogromny podziw. „Tren” trwa zaledwie osiem i pół minuty, ale kształt i dramaturgia kompozycji są doskonałe. I choć wszystko tu jest precyzyjnie zaplanowane, czasami słychać w nim chaos”. Do udziału w jubileuszowym koncercie Urbański został zaproszony przez Elżbietę Penderecką. 

„Der Tagesspiegel” napisał o nim: „Urbański z wyglądu kojarzy się raczej z idolem nastolatek, niż posiwiałym maestro, a jego interpretacje są przepełnione młodzieńczą świeżością i szczerością. Gest jego lewej ręki skierowany w stronę orkiestry jest bardzo czytelny: Szanowni Państwo, dajemy czadu!”.

„Berliner Zeitung” pisał w styczniu zeszłego roku: „Jego występ był olśniewający. Dyrygował z pamięci tym bogatym w zmiany metrum utworem”.

Dyrygent wystąpi w The Los Angeles Philharmonic i w Indianapolis z The Indianapolis Symphony Orchestra. Plan koncertów ma rozpisany do czerwca… 2015 roku.

Urbański ukończył Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 2007 i w tym samym roku jednogłośnie przyznano mu I nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Dyrygenckim podczas Praskiej Wiosny. Dyrygował najważniejszymi orkiestrami w Polsce, a w latach 2007-2009 w Filharmonii Narodowej był dyrygentem-asystentem maestro Antoniego Wita, u którego wcześniej studiował. Wykłada dyrygenturę symfoniczną w Jacobs School of Music na Indiana University.