Zapadła się jezdnia w ulicy Piłsudskiego - tuż przy wjeździe do Starostwa.

- Rzeczywiście, ziemia została wypłukana nad naszym kolektorem, ale to nie nasza wina. Sprawdziliśmy, nasz korektor jest sprawny. Nie ma uszkodzeń - wyjaśnia Piotr Kroczyński, kierownik wydziału sieci Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

Starostwo zatrudniło firmę, która zasypuje dziurę.

- Przy okazji zamknięcia ulicy, podłączamy budynek do sieci ciepłowniczej - mówi Jakub Kaczorowski, sekretarz Starostwa.

Dlatego Zakład Energetyki Cieplnej układa rury ciepłociągu przez Piłsudskiego.

- Ulica ma być zablokowana do piątku - mówi Maciej Ścibior z ZEC.

Nieprzejezdna jest też ul. Okulickiego.