ad

Zawody rozgrywano w internecie.

- Finał miał się odbyć w Curacao, ale z niewiadomych przyczyn został odwołany – tłumaczy Piotrek Gorzela.

Każdy z uczestników musiał wykonać poprawną techniką 3 podciągnięcia (muscle upy), 40 przysiadów z wyskokiem, 15 podciągnięć nachwytem, 40 pompek na poręczach (dipy), 10 podciągnięć podchwytem i 20 pompek. Filmy z nagraniami ćwiczeń uczestnicy przesyłali organizatorom.

- Zajęło mi to 2,15 minuty, zapewniając pierwsze miejsce – wyjaśnia.

Piotrek otrzymał tytuł mistrza świata. To do tej pory jego najważniejsze osiągnięcie.