ad

Miasto od roku walczy o to, by do kasy na dworcu wróciły bilety na pociągi PKP Intercity. Bezskutecznie.

- Bilety na przejazdy naszymi pociągami pasażerowie mogą kupować za pośrednictwem naszej strony internetowej, aplikacji mobilnej lub na pokładzie pociągu – informowała Anna Zakrzewska, rzeczniczka PKP Intercity, gdy zapytaliśmy, dlaczego biletów nie można kupić w kasie na dworcu.

Obecnie w naszej kasie dworcowej można dostać bilety Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej i Przewozów Regionalnych.

Bilety na Intercity od niedawna można kupić w Pabianicach, ale trzeba iść po nie na pocztę przy ul. Łaskiej. To o tyle kłopotliwe dla pasażerów, że jeśli podróż odbywa się Intercity i innym pociągiem, muszą odwiedzić dwie kasy: dworcową i na poczcie, by kupić osobne bilety na oba odcinki podróży.

Dlaczego PKP zdecydowało się otworzyć kasę akurat na poczcie?

- Tego właśnie nie wiemy. My staramy się od roku, by bilety wróciły na dworzec – mówi Marcin Chmielewski z Urzędu Miejskiego.

Na łódzkich dworcach doszło do jeszcze większego absurdu. Są trzy osobne kasy: ŁKA, Intercity i Przewozów Regionalnych. Podróżny musi więc wiedzieć, jakim pociągiem będzie jechał, by stanąć w odpowiedniej kolejce.