Policjanci podczas weekendu zatrzymali trzynastu pijanych kierowców, mających nawet do dwóch promili alkoholu w organizmie. 10 mężczyzn i 3 kobiety stracą prawo jazdy. Dla jednego z kierowców kontrola zakończyła się osadzeniem w łódzkim areszcie śledczym. 45-latek od kilku lat był poszukiwany listem gończym.

Tydzień temu też nie było lepiej. Sześciu kierowców na bani zatrzymała drogówka w niedzielę. Rekordzista miał 2,5 promila.

Dane z 7 listopada. Była 4.48, gdy w Bychlewie drogówka zatrzymala kierowcę daewoo tico. 52-letni pabianiczanin Henryk O. wydmuchał pół promila.

- Tłumaczył się, że popołudniu wypił piwo – mówi aspirant Tomasz Wójcicki z drogówki. - Kolejny niby wypił wieczorem trzy piwa. Zdziwiony był, że coś mu wykazało.

O godz. 5.30 w Bychlewie do kontroli policjanci zatrzymali TIR-a. 53-letni Krzysztof K. miał 0,8 promila. Jego ciągnik z naczepą zholowano na policyjny parking, a kierowca spędził kilka godzin w komendzie. Jeszcze tego samego dnia w Dobroniu na ulicy Sikorskiego 72-letni rowerzysta Zdzisław K. wydmuchał 0,8 promila.

10 listopada policjanci w Hucie Dłutowskiej przy sklepie zatrzymali 30-letniego Sergiusza W. Jechał fordem mondeo. Miał 0,8 promila.

- Mówił, że z dziewczyną wieczorem wypił szampana i wino na pół – mówi policjant. - Kierowca pojechał na komendę, a samochód został zholowany.

Na pijanych rowerzystów drogówka natknęła się w Dobroniu. Na ulicy Sienkiewicza zatrzymali 65-letniego Stanisława P. Miał 2,5 promila. Drugi miał 0,6 promila. Był to 50-letni Andrzej M. z Markówki.

50-letni pabianiczanin Andrzej L. wpadł o godz. 9.20 na Jana Pawła II przy Zagajnikowej. Kierował oplem corsą. Miał 0,7 promila.

Niedziela przyniosła policjantom prawdziwe żniwo.

- Już o godzinie 7.05 na ulicy Łaskiej przy parku Wolności zatrzymałem daewoo tico. 47-letni Jacek K. miał ponad promil – mówi Wójcicki.

Radiowóz zaparkowali w Pawłówku przy zjeździe na Rydzyny. O godz. 9.25 zatrzymali vw passata. 53-letni pabianiczanin Wiktor K. miał 0,26 promila. Na Jana Pawła przy Wiejskiej sprawdzili rowerzystę. 56-letni Jan B. z Chechła miał 0,7 promila. Kolejnego dopadli w Pawlikowicach. 17-letni Wojciech D. miał pół promila. W niedzielne popołudnie zatrzymali jeszcze dwóch pijanych panów. O godz. 17.25 w Pawlikowicach fiatem uno jechał 45-letni Tadeusz W. Miał promil. O godz. 21.05 w Dłutowie zatrzymali 40-letniego Jacka K. Jechał fordem fiestą. Miał 2,5 promila.

W poniedziałek rano, tuż po długim weekendzie, w ręce policji wpadli kolejni pijani kierowcy. O godz. 7.00 w Kazimierzu 42-letni Andrzej P. jechał fordem mondeo. Wydmuchał półtora promila. W Pabianicach na skrzyżowaniu 20 Stycznia z Rydzyńską złapali 45-letniego Tomasza M. Kierował fiatem siena. Miał dwa promile.

Od miesiąca w komendzie działa 3-osoby zespół do walki z pijanymi na drogach. Złapali już 50 kierujących na bani.