ad

641 absolwentów gimnazjów wybrało pabianickie szkoły. Z ogólniaków ogromną popularnością cieszyło się II Liceum Ogólnokształcące. Tę szkołę wybrało aż 153 uczniów. Powstanie tutaj siedem klas.

- Od pewnego czasu jesteśmy na fali – ocenia Krzysztof Zajda, dyrektor II LO. - Rok temu otworzyliśmy sześć klas, w tym roku siedem. Dla nas to bardzo miłe, że te działania, które podejmujemy, idą we właściwym kierunku. Dotyczy to zarówno sfery dydaktycznej jak i wychowawczej.

Będą tutaj klasy z rozszerzeniami: matematyka-fizyka-j. angielski (2 klasy), biologia-chemia-matematyka, angielski-matematyka-geografia (2 klasy), polski-historia-angielski, polski-historia-wiedza o społeczeństwie.

W I Liceum Ogólnokształcącym nabór wypadł najsłabiej. Jest tutaj chętnych jedynie 94 uczniów. Starostwo Powiatowe planuje otworzyć 5 klas. Będą miały rozszerzenia: angielski-geografia-matematyka, biologia-chemia-matematyka, biologia-chemia-angielski, matematyka-fizyka-angielski, polski-historia-angielski.

Pozostali uczniowie wybrali zespoły szkół. Najwięcej chce się uczyć w „Elektryku”. To 169 absolwentów gimnazjów. Powstanie klasa mundurowa. Będą aż dwie klasy informatyków.

Poza tym uczniowie będą się uczyć w zawodach: analityk, elektryk, technik grafiki i poligrafii cyfrowej, technolog żywności oraz technik ochrony środowiska.

Do Zespołu Szkół nr 3 chce pójść 121 uczniów. Powstaną tutaj klasy technikum: fotografii i multimediów, ekonomista, logistyk, hotelarz i fryzjer. Poza tym utworzone zostanie liceum o profilu socjalnym.

W Zespole Szkół nr 1 chęć nauki zadeklarowało 104 uczniów. Powstaną trzy klasy technikum, w których zostaną połączone cztery zawody. Będą to technika: pojazdów samochodowych, mechatroniczne, mechaniczne (klasa strażacka) i budownictwa. Powstaną również trzy klasy wielozawodowe. Uczniowie będą się kształcić w zawodach: murarz-tynkarz, stolarz, fryzjer, cukiernik, piekarz, sprzedawca, tapicer i kucharz.

Dane pochodzą ze Starostwa Powiatowego w Pabianicach. To organ prowadzący pabianickie szkoły ponadgimnazjalne.