Przeliczono wszystkie pieniądze, które zebrały Pabianice. Do tych, które były w puszkach doszły fundusze z elektronicznej skarbonki WOŚP i przede wszystkim z licytacji na allegro.pl. Najwyższą kwotę osiągnęła koszulka z okazji 110-lecia ŁKS z autografami całego zespołu. Poszła za 960 złotych. Zegar ścienny 29. finału WOŚP wylicytowano za 810 złotych, a obraz „Kolorowe twarze” za 720 zł. Niewiele mniej, bo 710 złotych wpłacono za oprawki do okularów 29. finału WOŚP i za rolę w spektaklu Teatru DlaNiepoznaki.

- Kwota jest potwierdzona przez fundację i oficjalna – mówi Maciej Tomaszewski, szef sztabu WOŚP.

Nie udało się zbliżyć do zeszłorocznego rekordu. W 2020 roku pabianiczanie wrzucili do puszek i przekazali na rzecz WOŚP 293.976,77 zł. Był to rekord ilości pieniędzy zebranych przez pabianickich sztab.

Tegoroczna kwota mimo wszystko jest zaskakująca. Co roku najwięcej pieniędzy wolontariusze zbierali podczas imprezy finałowej, w której brało udział po kilka tysięcy mieszkańców. W tym roku największą imprezą było morsowanie, które odbywało się w niewielkich grupach. Chodziło o zachowanie obowiązującego reżimu sanitarnego. Większość imprez odbywała się w internecie. Licytacje były tylko na allegro.pl.

- Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wrzucali do puszek, brali udział w licytacjach, wspierali WOŚP i przyczynili się do tego, że zebraliśmy aż tyle pieniędzy – dodaje Tomaszewski.