- Ludzie nie są w stanie spiąć budżetów domowych. To już kolejna podwyżka stóp procentowych w tym roku. Będzie jeszcze gorzej – mówił Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

To początek cyklu spotkań pod hasłem „Podziękuj PiS za drożyznę”. Poseł Dariusz Joński mówił o stale rosnących cenach za chleb, masło, czy benzynę i o trudnej sytuacji kredytobiorców.

- Targowiska, rynki i sklepy to są te miejsca, w których ludzie najbardziej odczuwają to co się dzieje – mówił poseł. - Ludzie oczekują propozycji od opozycji i my je mamy. Chcemy, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu były rozstrzygane.

Koalicja Obywatelska proponuje podwyżki w sferze budżetowej. Miałyby dotyczyć m.in. nauczycieli, pielęgniarek, urzędników pomocy społecznej. Jest też pomysł na ratowanie tych, którzy zaciągnęli kredyty, gdy stopy procentowe były niższe. Ci mieliby płacić ratę w takiej wysokości, jak płacili w grudniu 2021 roku. Osobom, które mają oszczędności do 50 tysięcy złotych proponują zakupienie obligacji antydrożyźnianych. Byłyby one oprocentowane w wysokości inflacji.

drożyzna

- Chodzi nam o uświadomienie ludzi o tym co się dzieje i jak PiS rządzi. To nie wojna w Ukrainie spowodowała wzrost cen. One rosną już od lipca ubiegłego roku – mówił.

Zdaniem Dariusza Jońskiego ludzie oczekują stabilizacji.

- Chcieliby wiedzieć na czym stoją, co będzie za miesiąc, co będzie za trzy miesiące. Czy to będą kolejne podwyżki i czy już nie dopną swoich domowych budżetów, czy na przykład już się to ustabilizuje – mówił. - To co cechowało poprzednie rządy to niezależnie od tego kto rządził, była to pewna stabilizacja, a tutaj mamy wielki chaos w podejmowaniu decyzji.