Podczas każdej służby sierż. szt. Monika Kubiak i st. sierż. Kacper Juraszczyk wyjeżdżają w miasto, by pomagać bezdomnym.

- W tym pustostanie „mieszka” Romek - wyjaśnia sierż. Monika Kubiak, wskazując wysoki budynek na Bugaju. - Z większością z nich jesteśmy na „Ty”.

W każdym z pomieszczeń niedokończonej budowy walają się śmieci: resztki jedzenia, ubrania, gazety, puszki, reklamówki, a nawet zabawki. Bezdomny znosi tu wszystko, co ma dla niego wartość.

- Proszę spojrzeć, tu ma kącik do modlitwy – wskazuje policjant.

Rzeczywiście, na prowizorycznym ołtarzyku: krzyż, różaniec obok niego zdjęcie pięknej kobiety i…. lalki.

W kącie leży materac, kołdry i sterta ubrań.

- Kiedy przyjeżdżamy tu wieczorami, śpi tam Romek – mówią policjanci. - Częstujemy go herbatą, gorącą zupą. Najbardziej cieszy się z tej zupy.

Kilka lat temu w tym budynku spało w jednym małym pomieszczeniu dwóch bezdomnych. Jeden z nich zamarzł.

Całą relację z objazdu miasta w poszukiwaniu potrzebujących przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic