Pościg za agresywnym psem rozpoczął się na ulicy Partyzanckiej - w dawnej „Mleczarni”. Była godzina 15.00, gdy przed bramę podjechali policjanci i strażnicy miejscy. Na terenie biegały dwa rottweilery: pies i suka.
- Mieliśmy zgłoszenie, że zamieszkały tutaj dwa obce psy, które terroryzują pracowników – mówi strażnik. - Dostaliśmy od weterynarza środek usypiający w żelu i wymieszaliśmy go z pasztetem.
Strażnik przygotował dwie porcje jedzenia.
- Niestety. suka zjadła wszystko i szybko zasnęła. Obok niej warował pies, który nie pozwolił nam się zbliżyć – tłumaczy.
Szczerzący kły rottweiler rzucił się w stronę strażnika.
Więcej we wtorkowym Życiu Pabianic
Policjanci zastrzelili bestię
opublikowano: 2008-02-18 15:52:26
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Policjanci zastrzelili bestię
Nasi internauci napisali 20 komentarzy
komentarz dodano: 2008-02-21 10:28:20
Prawem w Polsce jest ustawa o ochronie zwierząt, tak 77Madzik ? Ja tak po amatorsku piszę, coś mogę pokręcić. Mogłaś to sama wyjaśnić a ty co, zero dyskusji tylko ciskasz złe słowa.
W ustawie jest art 33.1 Uśmiercanie zwierząt może być uzasadnione wyłącznie ...4) nadmierną agresywnością.
Pies był agresywny, terroryzował pracowników, co tu winić policję, Policjant ma przede wszystkim chronić ludzi. Przyczyny trzeba szukac wcześniej: skąd ten pies się tam wziął, gdzie jego właściciel, kto go i po co wyhodował.
Przyczyną nieszczęść zwierząt są wg mnie ci najwięksi miłośnicy zwierząt. Wyrządzają taka samą szkodę jak brutale. Na zasadzie: biedny kotek, trzeba go nakarmić i ogrzać a za jakiś czas jest sześć biednych kotków, w tym pięć małych. Miłośnicy mają na to sposób - rozwijają na maksa akcje sterylizacyjno/kastracyjną. Czyli dla własnego widzimisię, po to żeby mieć zabaweczkę, okrutnie kaleczą zwierzęta. Bezdomne psy pochodzą z dobrych domów.
Deklaracja mówi: Art.10a. Żadne zwierzę nie może służyć rozrywce człowieka
Ustawa jest łagodniejsza. Ale kwestia czasu. Więc żegnajcie Kruczki, Mruczki, chomiczki, żółwiki, papużki i rybki.
Żeby była jasność: kocham zwierzęta i dlatego nigdy żadnego nie będą więził w domu
komentarz dodano: 2008-02-20 20:28:09
Wiesz co to jest bat?
Według PWN- "bat I «rzemień lub sznur na pręcie używany do popędzania zwierząt»"
A, zazwyczaj tym zwierzęciem jest koń, więc koń jest bity.
Więc pytam, czy można bić konia, walić...
A, ty nie wiem, o czym myślisz!
komentarz dodano: 2008-02-20 20:24:21
komentarz dodano: 2008-02-20 20:09:50
Czy jakaś ustawa tego zakazuje?
komentarz dodano: 2008-02-20 20:08:00
Co to za ustawa,z której przytoczylas artykuły ?
W jaki sposób ta ustawa definiuje zwierzęta ?
W jaki sposób ta ustawa definiuje akt okrucieństwa ? (chodzi mi o to czy zabicie zwierzęcia to akt okrucieństwa)
W jaki sosób ta ustawa definiuje maltretowanie (chodzi mi o to czy dojenie krowy, jazda na koniu, szczucie psa na zająca na polowaniu, kastrowanie kocura, przetrzymywanie doga albo wilczura w mieszkaniu w bloku to też jest maltretowanie)
Tylko odpowiedz poważnie, bez inwektyw. Chciałbym po prostu wiedzieć, bo nie znam tej ustawy a jest ważna. Przepraszam za tamten wpis, myślałem, że masz poczucie humoru.
komentarz dodano: 2008-02-20 19:46:53
Juz zostały wystosowane odpowiednie pisam...
bedzie ciąg dalszy tego bestialstwa i nieodpowedzialnosci policji/strazy miejskiej!
komentarz dodano: 2008-02-20 19:41:38
JAk dorośniesz, dojrzejesz za X lat (to zapewne u Ciebie troche potrwa) to przeczytaj swoja wypowiedz jeszcze raz.
ŻENADA
komentarz dodano: 2008-02-20 15:35:27
Ja mogę po cytować konstytucję, i wtedy dopiero będzie.
Człowiek tez ma prawo do godnego życia, a jakie to prawo gdy emeryt dostaje 600 zł, s UB, SB, kilka tysięcy.
Ale, nie chcieliście Pisu, chcieliście by powróciło stare.
Polecam artykuł z wczorajszego "Dziennika Łódzkiego" na temat pabianickiego szpitala.
Zaraz się obudzimy z ręką w nocniku.
To wszystko to są tematy zastępcze.
komentarz dodano: 2008-02-20 15:14:42
komentarz dodano: 2008-02-20 15:12:50
Mrówki, komary i karaluchy też trzeba szanować ? Czy od jakiś rozmiarów ? Od żaby w górę ? Co ja piszę, insekty to chyba nie zwięrzęta. Ale szczury i włochate pająki, zwłaszcza nieproszone ?
I tępić nie wolno. Moje mrówki faraona, wybaczcie mi, będę wam wiernie służył całą swoją wiedzą. Ze trzy tysiące wymordowałem. Eksterminacja. Dożywocie.
Poradź mi, żebym nie podpadł na przyszłość: jak idę z dzieckiem, którego nie mam, na spacer i pies szczerzy kły, to co zrobić? W jakich okolicznościach, ewentualnie, oczywiście, teoretycznie, bo nie o to chodzi, przecież, mógłbym zgodnie z prawem go zatłuc. Psa oczywiście a nie dziecko, którego nie mam (z tego co wiem), ale mogę mieć, potencjalnie.
Aha czy zjadanie zwierząt nie jest szczytowa formą wyzysku przez człowieka, nie mówiąc o dojeniu, strzyżeniu, wyciskaniu jaj (w sensie drobiu, nie rogacizny), kastrowaniu kotów itp.
komentarz dodano: 2008-02-20 14:37:56
Swoja droga chciałabym pogadac ze swiadkami tych "ataków" psa.
komentarz dodano: 2008-02-20 14:29:48
Mieli te psy na zamknietym terenie, a zaczeli strzelac przy otwartej bramie??? Jesli tak, to policjanci i straznicy powinni byc oskarzeni za spowodowanie zagrozenia dla ludzi!!!! Nie tylko za zastrzelenie psa!!!
komentarz dodano: 2008-02-20 14:25:11
Art.2.
a) każde zwierzę ma prawo do szacunku
b) człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt lub do ich wyzyskiwania. Ma natomiast obowiązek wykorzystania calej swej wiedzy w służbie zwierząt,
c) każde zwierzę ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony.
Art.3.
a) żadne zwierzę nie może być przedmiotem maltretowania i aktów okrucieństwa
komentarz dodano: 2008-02-19 20:27:17
http://pavox.nazwa.pl/images/okladki/aktualna/o08_2.jpg
Ja bym się nie odważył na taką okładkę.
Trzeba mieć zasady...
komentarz dodano: 2008-02-19 20:04:53
Oczywiście lepszym artykułem był zapewne piątkowy NŻP, no super się ubawiłem, czytać coś, o czym nikt nic nie wie.
Myślałem, że po to są dziennikarze, by sie dowiedzieć, by wykopać z pod ziemi informacje, a tu jakaś moda, by publicznie się zastanawiać,co to mogło być.
komentarz dodano: 2008-02-19 19:49:15
komentarz dodano: 2008-02-19 19:32:51
komentarz dodano: 2008-02-19 12:48:28
Psy spuszczane ze smyczy na spacerach.
Choćby na bulwarach, na strzelnicy, na stadionie włókniarza, i wiele innych miejsc.
Przydały by się tam patrole SM.
Bo, ludzie jaja sobie robią, nigdy nie wiadomo, jak się pies zachowa, a nawet jak wiadomo, to człowiek tego nie musi wiedzieć, i nie musi sobie życzyć by do niego biegł pies.
komentarz dodano: 2008-02-19 12:38:11
a ze byl agresywny... poprostu nie dla podejsc do swojej kobiety Bronil jej Nikomu nic nie zorobil... ZABILI GO TYLKO DLATEGO ZE BYL ROTWAILEREM!
komentarz dodano: 2008-02-18 20:49:04
a może te radiowozy które jeżdziły po bugaju to ganiały psy zamiast ganiać bande idiotów którzy próbowali wszcząć zadymę...