ad

 – Na dworze panuje mróz. Dlaczego prezydent, wzorem prezydenta Dychty, nie wystawił koksowników na mieście? – takie pytanie zadał jeden z czytelników Życia Pabianic.

Odpowiedź, którą otrzymaliśmy od prezydenta Grzegorza Mackiewicza, jest zaskakująco prosta.

 – Ponieważ walczymy ze smogiem  – skomentował sprawę.

Szkoda, bo koksowniki były dla pabianiczan miejscem rozmów, a nawet... modlitwy (pisaliśmy o tym TUTAJ). Sporo nas w tym roku ominie.