W poniedziałek (25 grudnia) o godz 12:42 strażacy interweniowali na ulicy Głowackiego w Ksawerowie.Było zagrożenie pożarem. Zgłaszający mówił o snopach iskier lecących w niebo z komina prywatnego domu. To znak, że zapaliły się sadze. Na miejsce pojechały trzy zastępy strażaków z PSP w Pabianicach. Na ul. Głowackiego zameldowali się też strażacy ochotnicy z OSP Wola Zaradzyńska.
„Do zadań strażaków należało wygaszenie pieca,przeczyszczenia przewodu kominowego za pomocą tzw. wyciora oraz sprawdzenie newralgicznych punktów obiektu za pomocą kamery termowizyjnej.” meldują druhowie .”Dowódca zdecydował o wyłączeniu pieca CO z użytkowania ponieważ na skutek ogromnej temperatury jaka powstaje przy pożarze sadzy doszło do rozszczelnienia przewodu kominowego.”
Akcja ratownicza trwała do godz. 13.57, kiedy zastępy wróciły do bazy.
Tego dnia strażacy z pabianickiej komendy mieli też trochę pracy w związku z silnym wiatrem. O godz. 12.52 w miejscowości Babiczki zerwała się linia energetyczna, a o godz. 12.51 przy ul. 15 Pułku Piechoty „ Wilków” w Pabianicach pochyliło się drzewo. Strażacy, o godz. 11.49, usuwali też drzewo pochylone przez silne podmuchy wiatru w Rydzynach.
Komentarze do artykułu: Zapaliły się sadze w kominie
Nasi internauci napisali 0 komentarzy