Pomysł zrobienia zbiórki dla seniorów narodził się przypadkiem. Jedna z uczennic Zespołu Szkół nr 3 w Pabianicach przyniosła do szkoły nową paczkę pieluchomajtek. Zapytała nauczycielek zajmujących się wolontariatem czy nie mają komu tego przekazać. Do tej pory szkoła nie organizowała pomocy dla ludzi starszych. Akcje, które są organizowane skupiają się przede wszystkim na dzieciach i ludziach ubogich. Po zastanowieniu się, zdecydowali że tym razem zrobią coś dla ludzi starszych.

- Jedna paczka pieluchomajtek to mało. Dlatego zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy i zapytaliśmy terapeutek z ZOL-u w Pabianickim Centrum Medycznym co by im się przydało – opowiada Katarzyna Kozłowska – Marks, opiekunka Szkolnego Koła Wolontariatu. - Okazało się, że przydałby się wózek inwalidzki.

Zbiórka przyniosła 585 złotych. Za te pieniądze oprócz wózka zakupiono również rotor, czyli rowerek treningowy do ćwiczenia rąk. Do tego dokupiono piłki tzw. jeżyki służące do zagniatania. Uczniowie przynosili również artykuły piśmiennicze, kredki, farby, papier kolorowy i bloki rysunkowe służące do terapii manualnej.

- Przed świętami nie powinniśmy zapominać o żadnych grupach ludzi potrzebujących pomocy. Wśród seniorów jest wiele osób samotnych, dla których każdy gest jest ważny. Młodzież pokazała, że nikt nie jest jej obojętny – dodaje Joanna Żuber, opiekunka Szkolnego Koła Wolontariatu.

W przeddzień Mikołajek prezenty dla ZOL-u przekazały uczennice: Klaudia Lewandowska i Natalia Kałużna, razem z nauczycielkami.