ad
Piłkarze Zawiszy okupują doły tabeli V ligi, a mimo to zagrali o klasę lepiej od naszej jedenastki. "Fioletowi" przez pełne 90 minut nie wypracowali żadnej klarownej sytuacji strzeleckiej. Za to rzgowianie zaskakiwali przemyślanymi, składnymi akcjami, które kończyli strzałami na bramkę Masiuka. Dobre wrażenie robił zwłaszcza ciemnoskóry "zawisza" - Rodrigo, strzelec najładniejszej bramki meczu. Zdobył ją z rzutu wolnego za faul Adama Janicza. Piłka bita z linii pola karnego poszybowała ponad murem i wpadła w okienko pabianickiej bramki.

PTC: Masiuk - Lipiński, Grochowski, Górski, Skiba - Nowak, Pintera, Lindner (66. Stasiak), Janicz, Szmytka, Kaczmarek.


***
KKS Koluszki - Włókniarz 2:1 (2:1)

Ich było dwunastu

Lepszego początku meczu piłkarze Włókniarza nie mogli sobie wymarzyć. Już w 1. minucie wyszli na prowadzenie po ładnym strzale Tomasza Łądki. Gospodarze wyrównali w 45. minucie.

Tuż przed przerwą piłkarze KKS zyskali dwunastego zawodnika w osobie… sędziego. Arbiter podyktował rzut karny za faul Bartłomieja Dziuby. Tyle tylko, że Dziuba sfaulował przeciwnika przed polem karnym. Ponadto protestującym pabianiczanom wlepił aż cztery kartki: czerwoną Łądce, a żółte Piotrowi Urbaniakowi, Michałowi Filipiakowi i Przemysławowi Baczyńskiemu. Podarunek sędziego gospodarze skwapliwie wykorzystali.

- Złożymy skargę na stronniczość sędziego - powiedział po meczu Zdzisław Puchalski, kierownik naszej drużyny. - Ten pan już nie pierwszy raz potraktował w ten sposób naszych piłkarzy. Zażądamy od władz ŁZPN, by już więcej naszych meczów nie sędziował.

Włókniarz: Piaseczny - Stasiak, Urbaniak, Załoga, Grącki - Dziuba, Kacprzyk, Filipiak, Kaczorowski (79. Kleber) - Baczyński (46. Macierzyński), Łądka.