– I to jeszcze nie koniec – zapewnia Krzysztof Hile, organizator kwesty ze Stowarzyszenia Zjednoczenie Pabianickie.

– Akcja promowana była na Facebooku. Pabianiczanin mieszkający w Edynburgu w Szkocji poprosił o numer konta, na które mógłby przesłać pieniądze. Wiemy, że zostały już wysłane.

W tym roku kwesta trwała dwa dni. W miarę upływającego czasu puszki stawały się coraz cięższe. Pod koniec dnia ważyły ponad 2 kg.

To była ósma kwesta. Rekord należał do roku 2010, kiedy to do puszek wolontariuszy trafiło 25.014 zł. W tym roku zebrano o 890 zł i 52 gr więcej.

Najwięcej w puszkach było monet 2 zł (2.041 szt.). Wśród banknotów dominowały 10-złotówki (798 szt.). Znalazło się też 8 banknotów stuzłotowych i 14 „pięćdziesiątek” oraz obca waluta: 40 chorwackich kun, 1 korona norweska, 2 korony szwedzkie i 6 angielskich pensów.

Najwięcej pieniędzy pabianiczanie wrzucili do puszek wolontariuszy kwestujących przy dwóch bramach na cmentarz katolicki od ul. Kilińskiego oraz na cmentarz ewangelicki.

Za każdy datek oprócz słów podziękowania darczyńcy dostawali pamiątkowy folder, który nieodpłatnie wydrukowała Oficyna Drukarska Pawła Winiarskiego. W tym roku rozdano ich 6 tysięcy. W folderze znalazły się zdjęcia wszystkich odnowionych do tej pory pomników.

131.499 złotych zebranych podczas 7 kwest pozwoliło na odnowienie 17 cennych nagrobków, które bez tego wsparcia pewnie wcześniej czy później uległyby zniszczeniu.

– Ale już, co prawda nieoficjalnie, możemy podać, podsumowując dorobek wszystkich kwest, że przez 8 lat zebrano 157.404 zł 35 gr – wylicza Hile.