Plan przebudowy dróg miejskich, który przedstawił prezydent (pisaliśmy o tym TUTAJ), zakłada remont ulic dojazdowych do cmentarza: Żabiej i Wierzbowej. Miałby się on rozpocząć w czerwcu tego roku. 

Przebudowa byłaby gruntowna: od kanalizacji po wylanie asfaltu. Niestety, pieniędzy nie wystarczy na zapewnienie miejsc parkingowych w otoczeniu cmentarza, gdzie ciężko jest manewrować pojazdami ze względu na dziury. Jak tłumaczą się władze?

- Uważam, że i tak dużo robimy. Przez Żabią i Wierzbową będzie można przejechać "suchą oponą" - mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.

Zasypanie dziur przy "mostku" prowadzącym na cmentarz również nie jest w najbliższym czasie planowane. 

- Mamy większe problemy - podsumowuje Wołosz.

Te problemy to, wg Wołosza i prezydenta Mackiewicza, 48 kilometrów dróg gruntowych. Prezydent w programie siedmioletnim skupia się na tym, by je zlikwidować. Następne w kolejce są chodniki. 

- Mamy świadomość, że ilość osób dojeżdżających do cmentarza jest duża - mówi prezydent. I zaznacza, że priorytetem dla okolic cmentarza jest kanalizacja. Prace ruszą już w czerwcu. W ich wyniku od strony Żabiej i Wierzbowej nie będzie można wjechać na cmentarz. Rozważane jest nawet całkowite ich zamknięcie. Ile to potrwa?

Najpierw na miejscu pojawi się Zakład Wodociągów i Kanalizacji, by zapewnić system odprowadzania ścieków. Później droga będzie asfaltowana. Według przedstawionego przez ZDM planu, druga część prac zajmie 15 dni. Łącznie z remontem ulicy Napierskiego, całość będzie kosztować miasto ponad 193 tysiące złotych.

Po utwardzeniu tych ulic jest szansa na zasypanie kruszywem dziur na miejscach parkingowych. Wołosz sugeruje, że mogłoby się to stać jesienią lub dopiero w 2019 roku. 

Przypomnijmy: ostatnio na ul. Żabiej utknęło auto starszego pana (przeczytasz o tym TUTAJ). Mężczyzna przyszedł do redakcji, by na łamach Życia Pabianic podziękować Straży Miejskiej za udzieloną pomoc. Prócz pochwał powiedział nam wtedy: "Prezydent Mackiewicz powinien dyżurować na tej ulicy i sam dowozić ludzi do cmentarza".

Miejmy nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby i obie ulice dojazdowe zostaną terminowo wyremontowane.