- Zburzyć to, bo brzydkie jak ten pomnik na starym rynku! – krytykuje historyczny dom handlowy przy skrzyżowaniu Zamkowej i Kilińskiego w liście do redakcji jeden z czytelników. - I jeszcze te wszechobecne na nim reklamy. Ohyda!

Spółdzielczy Dom Handlowy „Społem” to jeden z najbardziej charakterystycznych punktów miasta. I jak w każdym innej sprawie, zdania na jego temat są podzielone.

Dlatego o pomoc poprosiliśmy specjalistów – Jędrzeja i Lilę Lewandowskich. Oto co nam odpowiedzieli:

„Architektura budynku SDH jest wyjątkowa dzięki charakterystycznej, niepowtarzalnej w skali miasta elewacji. Budynek jest funkcjonalny i ma czytelny układ. Jest dostępny dla przechodniów praktycznie z każdej strony. Spełnia swoją funkcję, chociaż mógłby wewnątrz nie przypominać straganu. Poza, miejmy nadzieję, „chwilowym” brudem i bałaganem nie mamy czego się wstydzić! SDH należy wyczyścić, nadać mu chemicznie połysk i zabezpieczyć. Elewacja zdecydowanie wypięknieje. Mdłe kolory ścian można zastąpić takimi z charakterem, w końcu pabianiczanie mają wyraźne charaktery. Przypadkowe reklamy można zastąpić bardziej eleganckimi, z góry zaprojektowanymi formami - my proponujemy mosiężne panele i białe liternictwo. Zadaszenie przystanku powinno zostać pomalowane na biało i podświetlone od spodu, tak żeby poprawić komfort oczekującym na autobusy. Przyda się też odrobina informacji komunikacyjnej. Pamiętajmy, że skoro budynek zwieńczony jest trzema koronami, to powinien świadczyć o podejściu władz miasta do jego architektury i mieszkańców oraz świecić przykładem”.

Czy są jakieś plany renowacyjne względem „esdehu”? Ze względu na sezon urlopowy, PSS Społem na razie nie komentuje sprawy.

A co Wy sądzicie – warto odświeżyć „Trzy Korony”?

Oto, jak mógłby wyglądać "esdeh" - projekt J. i L. Lewandowskich: