ad

Wczoraj senatorowie debatowali nad ustawą budżetową na ten rok. Senat zgłosił do budżetu ponad 100 poprawek, w dużej mierze dotyczących przesunięcia środków na obszary związane z ochroną zdrowia. Wiele kontrowersji wzbudziło jednak głosowanie nad poprawką dotyczącą przekazania dodatkowych 80 milionów złotych na psychiatrię dziecięcą... bo takiej potrzeby nie zauważa duża część senackiej obsady.

Senat, co prawda przyjął poprawkę większością głosów, ale wyłącznie opozycji. Zaś senatorowie Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciw. Wśród nich był również senator z Pabianic, Maciej Łuczak. W mediach społecznościowych zawrzało. „Hańba i wstyd na wieki”, „Życia narodzonych mają gdzieś”, „Skandal” - tak określało sprzeciw senatorów wielu internautów.

Głos w sprawie przyjęcia poprawki zabrała wicemarszałek, Gabriela Morawska-Stanecka, która argumentowała potrzebę wsparcia tego sektora.

- Szanowni Państwo, bardzo wiele było w ubiegłym roku dyskusji na ten temat, było wiele informacji, bardzo tragicznych, dotyczących samobójstw dzieci, prób samobójczych. Teraz to odosobnienie, praca zdalna, takie jednak zostawienie dzieci samych sobie z komputerem, też wpływa na ich psychikę. To wpływa na psychikę osób dorosłych, a co dopiero dzieci, które są o wiele bardziej wrażliwe i o wiele bardziej nieświadome.

Senatorowie PiS nie byli zbyt skorzy do tłumaczenia swojego sprzeciwu. W tym temacie wypowiedział się senator Krzysztof Mróz, kierując problem na nieco inne tory.

- W tym obszarze jest niewątpliwie ciężko, jednak dzisiaj głównym problemem psychiatrii dziecięcej wbrew pozorom nie jest brak pieniędzy, ale przede wszystkim brak lekarzy. I to jest konsekwencja wielu lat zaniedbań. (…) To przecież pod rządami Platformy Obywatelskiej chciano prywatyzować służbę zdrowia. Polikwidowano komisariaty Policji, pozwijaliście Polskę powiatową, ograniczając usługi publiczne (…) Rzeczywiście dzisiaj jest pewien problem w psychiatrii dziecięcej. My musimy po prostu bardzo szybko, na tyle, na ile się da, wykształcić lekarzy, bo, tym problemem jest, że tak powiem, ich brak - czytamy w stenogramie z posiedzenia Senatu.

Teraz ustawą budżetową na 2021 rok zajmie się ponownie Sejm.

A Waszym zdaniem, dokładanie środków na psychiatrię dziecięcą to marnowanie pieniędzy podatników?