W pabianickich szkołach podstawowych już niebawem ruszy rekrutacja.

ZOBACZ TEŻ: Ruszają zapisy do szkół i przedszkoli.

W wielu miejskich placówkach organizowane są dni otwarte, podczas których szkoły chwalą się tym, co mają najlepszego do zaoferowania. Z kolei rodzice i dzieci oswajają się z nowym miejscem, w którym ich pociecha spędzi najbliższe lata.
Dziś między 17.00 a 19.00 podwoje otworzyła Szkoła Podstawowa nr 14 przy ul. Ostatniej 15. I jak przyznają obecni na dniu otwartym rodzice, placówka zrobiła na nich duże wrażenie.

 - Mam sentyment do tej szkoły, bo sam do niej chodziłem – mówi Kamil Gurazda, który przyszedł do szkoły razem z synami. – Placówka jest wyremontowana, unowocześniona, z tablicami multimedialnymi w wielu klasach, nowymi pomocami dydaktycznymi, ale pewne rzeczy zostały tu niezmienione, jak np. pradawne szatnie. Ale dla mnie, który sam się tu uczyłem 25 lat temu, ma to swój urok. No i spotkania z dawnymi nauczycielami, którzy nadal tu uczą - wzruszające i bezcenne.

Dwie godzinny, jakie mieli do dyspozycji rodzice i dzieci, to za mało, by obejrzeć wszystkie klasy. Szczególnie że w każdej z nich najmłodsi mieli do wykonania sporo zadań (malowanie, lepienie, układanie, a nawet przygotowywanie jedzenia). W sali informatycznej dostały mapki szkoły, na których przyklejały naklejki z poszczególnych pracowni. W większej i mniejszej sali gimnastycznej przygotowano dla nich tory przeszkód, a w stołówce – słodki poczęstunek.

Dzieci z prawie z każdej klasy wychodziły obdarowane drobnymi upominkami – zakładkami do książek, malowankami, wycinankami i słodyczami. A rodzice mieli okazję porozmawiać z nauczycielami z poszczególnych klas i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

- Atmosfera jest bardzo rodzinna, nie spodziewałem się, że w szkole może być tak przyjemnie – podsumował pan Radek, tata 6-letniego Janka. – Moje dziecko nie chce stąd wyjść. Przestałem obawiać się o to, co będzie we wrześniu.