List od Czytelnika:

„Taki oto widok wyłania się w okolicy cmentarza żydowskiego. Porozrzucane w taki sposób ubrania zastałem już podczas noworocznego spaceru – 1 stycznia. Przez kolejne dwa tygodnie sterta ubrań tylko się „rozrosła”. Używane ciuchy, jakieś drzwi i zniszczona furtka do cmentarza. Jak widać na załączonych obrazkach – takie to miasto zadbane.”

syf przy cmentarzu