Strażnicy miejscy podzieli się na dwie grupy: podległych i rządzących. Ci drudzy chodzili w patrolach i zarabiali po 1.000 zł, a ci pierwsi (ważniejsi) nie ruszali się z dyżurki i zarabiali więcej.
- Byliśmy wykorzystywani przez tych, którzy jako dyżurni pomiatali strażnikami służącymi w patrolach – skarży się jeden ze strażników. - To trwało latami. A komendant nic nie robił w naszej obronie. Udawał, że nie widzi.
- Jest możliwe, że komendant Brodala nie wróci do pracy – mówi Adam Marczak, sekretarz miasta, któremu podlega Straż Miejska. - Wtedy będziemy musieli ogłosić konkurs na nowego komendanta.
Rok temu część strażników zaczęła szukać pomocy u radnych miejskich. 17 zapisało się do NSZZ Solidarność.
- Dopiero dziś mam świadomość, że niektóre zachowania mogły być "falą". Podobną jak w wojsku – mówi Marczak. - Niestety, wcześniej o tym nie wiedziałem.
Niedawno 12 strażników podpisało się pod pismem o wotum nieufności dla komendanta Ryszarda Brodali.
- Aktualnie komendant wykorzystuje kilka dni zaległego urlopu. Potem bierze dwa miesiące urlopu bezpłatnego na cele zdrowotne. Wiem, że jedzie do sanatorium – wyjaśnia Marczak.
Teraz obowiązki komendanta przejął zastępca - Adam Wielechowicz. Do pomocy dostał zastępcę – Ireneusza Niedzielę z Inspektoratu Obrony Cywilnej Urzędu Miejskiego. W sumie w straży pracuje dziś 41 osób - w tym 30 tylko patrolujących ulice. Reszta to dyżurni i obsługa fotoradaru.
- Związkowcy wywalczyli w zeszłym roku podwyżki. Ich pensje były niewielkie. Patrolujący strażnik miał na rękę tysiąc, tysiąc sto złotych – wylicza Marczak.
Teraz najniższa pensja w Straży Miejskiej to 1.700 zł (brutto).
- Dziś strażnicy są na etapie dogadywania się między sobą. Zawarliśmy umowę, na mocy której atmosfera w straży ma się zmienić – wyjaśnia Marczak.
- Mamy nadzieję, że wreszcie zapanuje normalność w straży, a zadania będą uczciwie rozdzielane wśród nas i uczciwie rozliczane – mówi strażnik. - To nie było normalne, że jeden z dyżurnych zarabiał więcej niż zastępca komendanta.
Strażnicy bez komendanta
opublikowano: 2008-03-27 16:40:19
autor: Kamińska Renata
autor: Kamińska Renata
Komentarze do artykułu: Strażnicy bez komendanta
Nasi internauci napisali 37 komentarzy
komentarz dodano: 2008-04-04 17:53:17
komentarz dodano: 2008-04-02 16:37:33
komentarz dodano: 2008-04-01 23:47:16
komentarz dodano: 2008-04-01 16:49:16
komentarz dodano: 2008-04-01 15:18:39
komentarz dodano: 2008-04-01 09:52:10
komentarz dodano: 2008-03-31 21:08:37
komentarz dodano: 2008-03-31 16:17:30
komentarz dodano: 2008-03-31 16:10:49
komentarz dodano: 2008-03-29 07:18:36
komentarz dodano: 2008-03-29 06:57:05
komentarz dodano: 2008-03-29 01:58:42
Życie jest lepsze niż film, choćby jest takie przysłowie; "Raz nad wozie, raz pod wozem"
...
Resztę można sobie dopowiedzieć...
komentarz dodano: 2008-03-29 01:47:10
komentarz dodano: 2008-03-28 23:37:38
komentarz dodano: 2008-03-28 21:22:20
Nie wierze, że tu cokolwiek się zmieni.
Ostatnią moją nadzieją był Dychto bezpartyjny.
I nic nowego się nie dzieje...
komentarz dodano: 2008-03-28 19:12:49
komentarz dodano: 2008-03-28 19:00:42
komentarz dodano: 2008-03-28 18:52:15
komentarz dodano: 2008-03-28 18:31:07
O ty co ja myślę, o całej sytuacji z nią, to jest temat na osobną rozmowę.
Mnie boli fakt, że władze tego problemu nie rozwiążą, a SM poświęca tej sprawie setki godzin rocznie!
Sorry ale wizerunek SM to fotoradar i Kaśka.
Pisałem niżej, że ludzie nawet nie wiedzą po co jest SM i po wszystko już dzwonią na policję.
Łącznie z padniętymi gołębiami.
Nowy komendant powinien nie tylko zadbać o swoich podwładnych, ale promować relację mieszkańcy - SM.
Naprawdę ludzie nie mają o was dobrego zdania.
Ja nadal twierdzę że SM jest potrzebna, ale musi przejść totalną rewolucję.
Ale nie wierze że to nastąpi, nie wierze i tyle.
W chwili obecnej to co SM robi to są jest tyle co nic.
Powód jest jeden! Ludzie ze wszystkim dzwonią na policję!
Więc tą robotę co jest robiona dla społeczeństwa (nie dla UM-dla społeczeństwa) może śmiało przejąć policja.
A rewolucji jak mówiłem tak nie będzie....
komentarz dodano: 2008-03-28 15:17:01
komentarz dodano: 2008-03-28 13:18:05
komentarz dodano: 2008-03-28 13:11:30
O prędkości założyłem wątek
http://www.zyciepabianic.pl/forum/viewtopic.php?p=5425&highlight=#5425
"Na Waltera, Łaskiej, 20 Stycznia, tam powinno się jeździć szybciej niż 40. "
Ja bynajmniej uważam, że SM musi istnieć, ale jak ma istnieć w takim systemie a nie innym, to lepiej niech jej wcale nie będzie.
Lepiej naprawdę jakby połowa z was pracowała tam, przejmując pensję tej drugiej połowy.
I jednocześnie efektywnie.
To są jaja by prezydent nie mógł sobie poradzić z kwiaciarką, i czas pracy SM jest w setkach godzin wykorzystywany w okolicach cmentarza komunalnego.
Urząd miasta nie powinien ani razu dostać waszego samochodu, poza ustawową pomoc zgodnie z ustawą o samorządzie z 1990 r. czyli min pomoc w wyborach, a nie pomoc dla radnych.
Za każdy km proszę bardzo niech UM płaci, bo na nowy samochód kasy nie ma.
Ehhh długo by tak można pisać, ale śmiem wątpić że tu nic się nie zmieni...
komentarz dodano: 2008-03-28 13:00:08
komentarz dodano: 2008-03-28 12:55:26
komentarz dodano: 2008-03-28 12:29:41
komentarz dodano: 2008-03-28 11:21:47
komentarz dodano: 2008-03-28 08:13:47
komentarz dodano: 2008-03-27 22:28:18
W policji pracuję 99 tys, a wolnych etatów to ok. 4 tys. więc to nie jest za duży %.
Akurat parę czynników się na to uzbierało, min CBA(lepsze pensje) ktoś tam do Anglii wyjechał.
Co ciekawe w policji kobiety stanowią już 12 % :)
Ale wracając do SM w Pabianicach i policji jest jeszcze jeden ważny, bardzo ważny problem!
Ludzie nie wiedzą po co jest SM, z byle głupotą już dzwonią na policję, efekt jest taki, że przez weekend SM nic nie robi (potwierdzają to newsy- psie święta, czy w tym co złapano grafficiarza)
A, ankietę możesz podrzucić :)
komentarz dodano: 2008-03-27 22:00:32
Jedyny pozytyw w tym roku to fakt ze wymieniali komputery w KGP (moj wydzial dostal caly ... 1 nowy ;P)
komentarz dodano: 2008-03-27 21:44:17
Tak samo w służbie zdrowia dużo mówi się o pensjach, a nie mówi się o wyposażeniu szpitali, o karetkach.
W Łodzi w szpitalu Jordana stół operacyjny ma 90 lat!
Karetki niektóre w Polsce maja na liczniku 600 tysięcy km. przejechanych.
W Niemczech po 20 latach potrafi się rozebrać szpital, i wybudować nowy, pełna sterylizacja, a nie stół 90 letni.
komentarz dodano: 2008-03-27 21:29:16
komentarz dodano: 2008-03-27 21:01:24
komentarz dodano: 2008-03-27 20:41:13
rejonizacji byc nie powinno dlatego dziwie sie ze 1400 zl bo wiem ze u mnie po prostu ludzie maja wiecej chociazby poprzez te dodatki (one sa wszedzie w calym kraju)
fakt w warszawie placa moze wiecej ale to tez jest roznica moze taka ze ja np pracuje w KGP a nie w stolecznej czy jakiejs powiatowce, tylko ze mam stycznosc z rozkazami personalnymi i widze jakie maja funkcjonariusze podstawy do tego jakie mnozniki i z reka na sercu powiem Ci ze mniej niz 1800 na reke nie widzialem :)
komentarz dodano: 2008-03-27 20:19:18
W małej miejscowości, dużo mniejszej niż Pabianice, a w ogóle jest co do pensji rejonizacja?
W Warszawie lepiej płacą?
komentarz dodano: 2008-03-27 20:07:44
pozdrawiam ;)
komentarz dodano: 2008-03-27 19:49:13
Teraz najniższa pensja w Straży Miejskiej to 1.700 zł (brutto)."
Ale netto to już 1240 zł, więc wcale nie tak słodko.
Znajomy policjant zarabia 1400 zł netto,z 6 letnim stażem, budżet policji na 2008 r. obcięli o 10 % bo nauczyciele zaczęli strajkować.
Tusk swoimi obietnicami zdestabilizował polskie płace.
Więc nie ma co się dziwić, że strażnicy miejscy tak, a nie inaczej pracują.
W naszej straży miejskiej może pracować o połowę mniej ludzi, przejmując ich zarobki.
Zamiast 1240, 2480 dla jednego, ale dla prawdziwego strażnika, a pan Dychto jak nie umie sobie poradzić z kwiaciarką, to niech za swoją pensję wynajmie odpowiednie służby, bo zbyt duży godzin jednej kwiaciarce poświęca SM>
komentarz dodano: 2008-03-27 18:38:09