Dziś po godzinie 10.00 przed cmentarz komunalny zajechali strażnicy miejscy z kilkoma policjantami. Zdecydowali się usunąć z chodnika stoisko, gdzie Katarzyna M. sprzedaje kwiaty i znicze. Gdy strażnicy zaczęli pakować jej towary, kwiaciarka z resztą "dobytku" przeniosła się na drugą stronę ulicy.
- Ta kobieta przez rozstawione tam rzeczy stwarza zagrożenie dla przechodniów i samochodów - mówi Joanna Szczęsna, rzecznik pabianickiej policji.
Cały "kram" Katarzyny M. zajmował ponad 30 metrów kw. chodnika i trawnika. Zarząd dróg naliczył kwiaciarce już około 90 tys zł za nielegalne handlowanie na drodze.