Święto Trzech Króli w Pabianicach zawsze było obchodzone licznie. Rok temu przez miasto przemaszerowało blisko 1.000 wiernych.

Zobacz: Święto Trzech Króli w Pabianicach: Z koronami na głowach przeszło 1.000 osób

Niestety, w tym roku obchody były znacznie skromniejsze. To kolejne święto, które zostało ograniczone przez pandemię. Parafia św. Maksymiliana Kolbego zorganizowała dziś mini orszak. Wierni zamiast maszerować przez miasto, przeszli w orszaku po kościele. Każdy z uczestników dostał papierową koronę. Było skromniej, ale najważniejszy był jednak cel.

- Tak jak Trzej Królowie przynieśli Jezusowi w darze złoto, kadzidło i mirrę, tak uczestnicy naszego pabianickiego orszaku mogli przynieść nowonarodzonemu swój dar. Są to pieluszki, mleko modyfikowane, kosmetyki dla niemowląt lub datki – wyliczał ks. Ryszard Stanek, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbe.

I tak dary spakowane w „tytki miłosierdzia” złożono dziś przy szopce. Dary trafią do najbardziej potrzebujących matek z dziećmi (do pierwszego roku życia) z parafii i miasta.