Kościół ewangelicko-augsburski po raz 8. stał się świątynią sztuki. Dziś o godz. 18.00 uroczyście – dzwoneczkiem – dano znać, że festiwal muzyczny się zaczął.
W tym roku oprócz wykonawców z Polski usłyszymy artystów z USA, Czech, Portugalii i Niemiec. Na dobry początek pabianiczanie przywitali „starych znajomych”- Annę i Arkadiusza Szafrańców, którzy występowali już w Pabianicach w 2007 roku. Kiedyś skrzypaczka i trębacz, dziś wirtuozi szklanej harfy, czyli instrumentu zbudowanego z kieliszków. Glass Duo stworzyli w 1998 roku. To jedyni polscy wykonawcy grający "szklaną muzykę". Ich instrument to największa szklana harfa na świecie. Jej skala sięga 5 oktaw, a instrument waży 50 kg. To cztery razy mniej niż poprzednia harfa. Odwołując się do XVIII-wiecznej tradycji związanej z grą na anielskich organach, wskrzeszają zapomnianą tradycję koncertowania na instrumencie zbudowanym ze szklanych kieliszków. Wydobywają dźwięk, pocierając palcami o krawędzie kieliszków.
W programie sobotniego koncertu byli: Johann Sebastian Bach, Johann Christian Bach, Edward Grieg, Claude Debussy, Erik Satie, Bałys Dvorionas, Witold Lutosławski, Justin Horowitz i Krzysztof Komeda. Usłyszeliśmy obłędną kołysankę Komedy do filmu Romana Polańskiego "Dziecko Rosmery" i muzykę do obsypanego Oskarami filmu "LaLaLand".
Jutro, 8 października będzie koncert jazzowy. Usłyszymy Krzemiński/Serafiński/ Parker Trio. W programie m.in. "My Funny Valentine", "Georgia On My Mind", "Beatiful Love", "Summertime".
Początek godz. 18.00, wstęp wolny.
Komentarze do artykułu: Szklana harfa na początek
Nasi internauci napisali 0 komentarzy