Komin rozbierany jest centymetr po centymetrze. Na wierzchołku pracuje mała koparka, która kuje betonowego kolosa. Przez ostatni miesiąc komin stracił kilkadziesiąt metrów. Do końca wakacji zapewne pozostaną po nim jedynie archiwalne zdjęcia.

Fotografie do animacji robione były: 6 czerwca, 14 czerwca, 20 czerwca oraz 4 lipca.