Na razie sprawdzają firmy i instytucje. Do mieszkań zaglądają rzadko.

- Indywidualni odbiorcy są bardziej zdyscyplinowani i raczej wiedzą, że powinni płacić abonament - mówi Bożena Romanowska, kierownik wydziału ewidencji opłat Poczty Polskiej w Łodzi. - Firmy sprawdzamy w pierwszej kolejności, bo często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że powinny płacić.

Do końca ubiegłego tygodnia przeprowadzono 37 kontroli, wykryto 6 niezarejestrowanych odbiorników rtv. Wszystkie w firmach.

Kontrolerami są pracownicy poczty. Możemy się zdziwić, że zapuka do nas znajomy listonosz i nie przyniesie listu, ani renty, ale zapyta o książeczkę opłat.

- Mieszkańcy wiedzą, że mogą nie wpuścić kontrolera, ale jak na razie nikt nie robi problemu - twierdzi Bożena Romanowska.

Za niezarejestrowany odbiornik telewizyjny grozi nam kara w wysokości 462 zł. Za radio - 148,50 zł. Musimy również dokonać rejestracji. Jeśli w momencie kontroli nie mamy przy sobie dokumentów, to dostaniemy 14 dni na ich przedstawienie. Wtedy kara zostanie anulowana.

- Od kiedy zrobiło się głośno o kontrolach, to dziennie rejestrujemy w całym województwie około 300 odbiorników - mówi Romanowska. - W porównaniu z poprzednim okresem to wzrost o ponad 200 procent.

* * *
Odbiornik rtv można zarejestrować na każdej poczcie. Opłata wynosi 1 zł. Klienci indywidualni płacą jeden abonament bez względu na ilość odbiorników. Niektóre osoby są zwolnione z opłat. W firmach i instytucjach płaci się za każdy telewizor lub radio.