Fragmenty pokruszonego asfaltu walają się po ulicy. To efekt ostatnich mrozów, które rozsadziły asfalt.
- Jedyne, co mogliśmy zrobić, to wydać stałe zlecenie Zarządowi Dróg i Zieleni Miejskiej na bieżące uprzątanie pokruszonych kawałków asfaltu - mówi inżynier miasta, Andrzej Różański.
Torowisko będzie łatane, ale dopiero wiosną. W tym roku przeznaczono na ten cel 20.000 zł. Ta kwota wystarczy tylko na miejscowe łatanie dziur.
Kierowcy, którzy uszkodzą pojazd na dziurawym torowisku, mogą ubiegać się o odszkodowanie.
- Torowisko jest ubezpieczone od tego rodzaju zdarzeń - tłumaczy Różański. - To jednak pojedyncze przypadki, kiedy ktoś się do nas zgłasza. Zawsze w takim przypadku prosimy o poświadczenie z policji takiego zdarzenia.
W ubiegłym roku kilka osób wystąpiło o wypłatę odszkodowania. Ich wysokość wahała się od 2.000 zł do 12.000 zł.
Komentarze do artykułu: Torowisko się rozsypuje
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2016-01-27 22:48:25
komentarz dodano: 2016-01-27 18:42:17
komentarz dodano: 2016-01-27 18:08:02
komentarz dodano: 2016-01-27 15:31:20
komentarz dodano: 2016-01-27 15:18:19