Tragiczny wypadek zdarzył się na boisku Włókniarza.
Wczoraj po południu na bocznym boisku trening mieli nastoletni piłkarze nożni. Byli pod opieką młodego trenera.
W grupie trenujących był 14-letni Konrad. Jak się dowiedzieliśmy, Konrad dopiero rozpoczynał profesjonalne zajęcia z piłką. Był to jego drugi trening. Około godziny 17.00 chłopiec poskarżył się na samopoczucie. Mówił, że jest mu słabo.
Wezwano karetkę pogotowia. Przyjechał ambulans z ratownikami. Potem drugi - z lekarzem.
– Chłopak zasłabł na boisku – potwierdza Piotr Adamski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Ponoć jeszcze o własnych siłach wszedł do karetki. Już z niej nie wyszedł.
Reanimacja nastolatka w karetce trwała kilkadziesiąt minut. Ratownicy starali się przywrócić oddech i akcję serca. Niestety, chłopaka nie udało się uratować.
Co spowodowało nagły zgon 14-latka? Na to pytanie odpowiedź może dać sekcja zwłok. Wyjaśnianiem przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia zajęła się policja.
Tragedia na boisku
opublikowano: 2014-10-11 11:53:17
Komentarze do artykułu: Tragedia na boisku
Nasi internauci napisali 10 komentarzy
komentarz dodano: 2014-10-17 20:28:08
komentarz dodano: 2014-10-13 15:57:16
komentarz dodano: 2014-10-13 12:45:38
komentarz dodano: 2014-10-12 12:59:58
komentarz dodano: 2014-10-12 11:22:37
komentarz dodano: 2014-10-11 20:19:39
komentarz dodano: 2014-10-11 18:47:30
komentarz dodano: 2014-10-11 14:18:59
To chyba oczywiste powinno być dla rodziców że chodzi tylko o papier bo takie są przepisy. Ciekawe czy inni rodzice teraz na własną rękę przebadają swoje pociechy ? Nie mniej jednak współczuję bo każda śmierć zwłaszcza dziecka to ogromna tragedia - nie ważne w jakich okolicznościach.
komentarz dodano: 2014-10-11 13:59:29
komentarz dodano: 2014-10-11 13:42:27