Zamiast Turkusa wodny plac zabaw i wielki taras. Wokół plaży - drewniane pomosty. Powstał plan, żeby uatrakcyjnić Lewityn. Koncepcję atrakcji na pabianickim terenie rozplanował architekt Robert Skitek z pracowni RS+. Ten sam, który zrobił projekt wschodniego nabrzeża Paprocan w Tychach. Co proponuje na naszym Lewitynie:

* pumptrack - to specjalnie przygotowany niewielki tor do jazdy na rowerze. Ma powstać przy górce do zjeżdżania zimą na sankach
* wodny plac zabaw
* szkutnię
* park linowy (między drzewami za ogródkiem piwnym)
* pomost do jogi i aerobiku
* skatepark
* boisko streetballa
* miejsca do grillowania
* strefę seniora
* fontanny na wodzie
 
- To plan, a dokładniej koncepcja. Chcemy rozpocząć jej realizację w przyszłym roku - mówi Grzegorz Mackiewicz, prezydent. - Pabianiczanie kochają Lewityn i jak widzimy, chcą tu spędzać wolny czas. Dlatego obowiązkiem miasta jest zadbać o ten teren w taki sposób, żeby mogli uprawiać tu sporty i odpoczywać.
 
- Macie piękny obiekt i możecie się kąpać w czystej wodzie – mówił Robert Skitek. - Na pewno wam zazdroszczą mieszkańcy Tych, bo my tak czystej wody nie mamy.
Na zlecenie Urzędu Miejskiego Skitek przygotował wstępną koncepcję.
- Nie definiuję, jak duże mają to być urządzenia, więc trudno dziś określić, ile to może kosztować – wyjaśnia. - Zimą górka będzie saneczkowa, a latem na niej ma być tor do zjeżdżania na rowerze. Proponuję trzy pętle o różnych trudnościach, a wokół tor do rolek.
Trzeba będzie przenieść pomost, z którego wypożyczamy kajaki i rowery wodne. Z drugiego stawu będzie bliżej do szkutni, która ma w przyszłym roku wyrosnąć przy płocie od strony Careffoura.  
- W tym roku ogłosimy przetarg na projekt. Chcielibyśmy w przyszłym roku ją zbudować. Koszt to około 300.000 zł – wylicza prezydent.
Przy szkutni powinny znaleźć się szalety i magazyny na rowery wodne i kajaki.
Ponieważ miasto chce połączyć Bulwary z Lewitynem, więc wejścia od strony północnej będą dwa.
- Budynek Turkusa jest w fatalnym stanie. Na dodatek zasłania widok na zalew. W jego miejsce proponuję taras, a na nim wodny plac zabaw i mały obiekt gastronomiczny z parasolami – tłumaczy architekt.
Chciałby też poszerzyć parking dla samochodów i urządzić dodatkowe miejsca dla aut wzdłuż drogi przy Careffourze. Tutaj byłyby też dodatkowe wejścia i wjazdy dla rowerów.
- Proponujemy osobną ścieżkę dla rowerów, która nie łączyłaby się ze ścieżkami dla pieszych. Zostawiłbym ścieżkę asfaltową, tylko dziś ona jest drogą donikąd, a ja chciałbym zakończyć ją placem, z którego jest ładny widok na jezioro – wyjaśnia pan Robert.
Z tego placu będzie można przejść dalej, by obejść drugi staw lub wrócić dwoma ścieżkami. 
- To pomysł, plan na najbliższe lata. W tym roku planowana jest budowa profesjonalnego boiska do siatkówki plażowej – mówi prezydent Mackiewicz. - Chcemy w tym roku uruchomić Wi-Fi na terenie Lewityna. Będzie dostępne wokół pierwszego stawu i częściowo na drugim.