Odwiedziliśmy nasze hotele. Podajemy gdzie i za ile można przenocować.

Piemont to dwa hotele położone przy ul.Kilińskiego 8 i 25. Tutaj doba spędzona w jednoosobowym pokoju kosztuje 160 zł. Dwie osoby wyśpią się za 220 zł. Nocleg w apartamencie będzie kosztować 380 zł. Śniadanie wliczone jest w cenę pokoju. W Piemoncie na klientów czekają 32 pokoje o trzygwiazdkowym standardzie. Większość gości to pracownicy firm.

- Najczęściej nocują handlowcy, menadżerowie, wyższa kadra kierownicza, właściciele firm, którzy w naszym mieście robią interesy - wylicza Katarzyna Paradowska, recepcjonistka. - Piemont ma dwie sale konferencyjne, dlatego też często gośćmi hotelowymi są uczestnicy szkoleń, konferencji lub prezentacji.

W hotelu Ikar (ul. Pułaskiego 21) za dobę w jednoosobowym pokoju goście płacą 70 zł. Jeśli noclegu szukają dwie osoby, w recepcji zostawią 100 zł. Kto bierze pokój 4-osobowy, ten płaci 160 zł.

- Tygodniowo na nocleg przyjmujemy około 15 osób - mówi Beata Krześniak, właściciel hotelu. - Zatrzymują się u nas przedstawiciele firm handlowych. Pokoje rezerwowane są też przez firmy, które umieszczają tu swoich pracowników.

Goście mogą skorzystać z sauny. Godzinny relaks w saunie kosztuje 30 zł.

Hotel Pod Dębami (Pawłówek 28) urządził dla gości czternaście pokoi. Doba w pokoju jednoosobowym kosztuje 150 zł, a w 2-osobowym - 180 zł. Za dobę w apartamencie błękitnym goście płacą 450 zł. Na gości czeka niespodzianka - 10 procent rabatu. W cenę pokoju wliczone jest śniadanie.

- Nocują u nas przedstawiciele firm, menadżerowie, dyrektorzy firm - mówi Marcin Rybak, właściciel.

Spędzenie nocy w jednoosobowym pokoju razem ze śniadaniem w hotelu Max (ul. Bugaj 110) kosztuje 75 zł. Pokój 2-osobowy kosztuje 100 zł, a 5-osobowy - 185 zł.

- Nocują u nas pracownicy firm budowlanych, przedstawiciele handlowi, goście indywidualni - mówi Linda Denuszek, recepcjonistka.

W hotelu Włókniarz przy (ul. Grota-Roweckiego 3) nocleg w 2-osobowym pokoju kosztuje 107 zł. Apartament 2-osobowy ma cenę 139 zł. Często zatrzymują się tutaj goście z Ukrainy i Białorusi.

- Nocują u nas także sportowcy, koszykarki z Polfarmy-Gdynia, tenisiści - mówi recepcjonistka.