Tym razem rządowa komisja nie zdecydowała o przyznaniu funduszu dla Pabianic. Odrzucone zostały wszystkie nasze wnioski.

- Jak widać komisja zdecydowała, że Pabianice nie zasługują na wsparcie od rządu PiS – skomentował  decyzję Gabriel Grzejszczak, radny miejski.

Tym samym nie udało się zdobyć pieniędzy m.in. na budowę zespołu szkolno-przedszkolnego na Zatorzu (46,5 mln), czy też budowy projektowanej ul. Popiełuszki, która łączyłaby ul. Jutrzkowicką z Wiejską (45 mln). Trzy z ośmiu złożonych wniosków dotyczyły Pabianickiego Centrum Medycznego – chciano wymienić windy, ocieplić budynek oraz zakupić aparat USG do badań prenatalnych. Jednak wszystkie te projekty trzeba będzie odłożyć w czasie…

Algorytm premiera

W pierwszej transzy udało się uzyskać Pabianicom 18.000.000 złotych. Tylko, że wtedy decydował o tym algorytm, który uwzględniał realizowane inwestycje… teraz zdecydowała specjalna komisja rządowa, która przedstawiała rekomendacje premierowi.

- Decyzja niestety przez wielu spodziewana, nie wiem czy spowodowana tym, że władza w mieście nie leży w rękach partii rządzącej czy czymś innym – dodaje Gabriel Grzejszczak.

Samorządowcy dopatrują się tu stronniczości w przydzielaniu funduszy w ten sposób. Pieniędzy nie dostały również takie miasta jak: Łódź, Wrocław, Gdańsk czy Lublin.

Na otarcie łez

Powiatowi Pabianickiemu przyznano 300 tysięcy złotych (o 100 tys. mniej niż wnioskowano) na budowę boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół nr 3.