– Mam dość Samoobrony – oświadczyła Grażyna Tyszko. – Zawiodłam się na Andrzeju Lepperze i niektórych osobach z partii. Nie po drodze mi z nimi. Trzeba było odejść wcześniej, ale… byłam lojalna.
Do Leppera ma żal o to, że nie potrafił powiedzieć „przepraszam” za kiepski wynik wyborów. Podczas ostatniego spotkania w Sejmie Lepper stwierdził tylko: „Raz się jest na wozie, a raz pod wozem”. Z takimi ludźmi Tyszko już nie chcę mieć nic wspólnego.
Żałuje, że nie odeszła z Samoobrony, gdy w programie telewizji TVN „Teraz My” Lepper przyznawał się do zdrady małżeńskiej.
– Skrzywdził nas i swoją rodzinę – uważa Tyszko. – A ja mu tak wierzyła…
Była posłanka likwiduje biura poselskie w Pabianicach i Sieradzu.
Jeśli wróci do polityki, to w innej partii.
- Myślimy o zawiązaniu nowej partii chłopskiej – dodaje.
Cieszy się, że niedawno doszła do porozumienia z bankami, w których zaciągnęła kredyty.
– Banki zeszły ze ściągania horrendalnych odsetek – wyjaśnia. – Teraz mam do spłacenia podstawowe kwoty.
5 października było tego 111.942,64 zł. A jeszcze w kwietniu zadłużenie posłanki wynosiło aż 361.181 zł.
Poselskiej odprawy nie wystarczy, by spłacić kredyty. Tyszko spodziewa się dostać z Sejmu 21.000 zł.
W niedawnych wyborach dostała zaledwie 160 głosów pabianiczan.
Grażyna Tyszko nie ma grosza oszczędności. Wraz z mężem prowadzi gospodarstwo rolne w Piątkowisku (3,2733 ha).
Zeszłoroczny przychód z gospodarstwa to zaledwie 2.200 zł. Dochód – 0 zł.
Była posłanka nie ma auta ani udziałów w spółkach.
Spłaca kredyty. Mazowieckiemu Bankowi Rozwoju jest winna 57.973,13 zł, a Pa-Co-Bankowi - 53.969,51 zł.
Komentarze do artykułu: Tyszko już nie chce Leppera
Nasi internauci napisali 15 komentarzy
komentarz dodano: 2007-11-05 12:20:07
komentarz dodano: 2007-11-02 23:07:53
komentarz dodano: 2007-11-02 19:20:27
Dla Powiatu... po interwencji natychmiast zgłosiła interpelację w sprawie GOŚ. Przyjmowała zaproszenia na lokalne uroczystości i bywała na nich.
Proszę mnie dobrze zrozumieć. Ja zwracam tylko uwagę, że w moim odczuciu, starała się rzeczywiście współpracować z mieszkańcami w jej najbliższych stronach. Dlatego uważam, że niemerytoryczne ataki na Panią Tyszko, czynione przez pryzmat przynależności partyjnej są wątpliwe. Nie rostrzygam motywacji posłowania, ideii itp. stwierdzam tylko pozytywny fakt z autopsji. Nie jest moją intencją rozszerzać tego na pełną ocenę jej posłowania.
komentarz dodano: 2007-11-02 18:55:28
komentarz dodano: 2007-11-02 18:52:18
Ale proszę niektórych "komentatorów" o nie ocenianie tak pochopnie Pani Posłanki przez pryzmat "dokonań" partii. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że była posłem, który rzeczywiście interesował się lokalnymi problemami. Była otwarta na współpracę z osobami, które się do niej zwracały. Osobiści pozostanie mi w pamięci pozytywny obraz działania Poseł Tyszko w aspekcie współpracy w sprawach lokalnych.
komentarz dodano: 2007-11-02 17:34:01
komentarz dodano: 2007-11-02 14:35:53
komentarz dodano: 2007-11-02 09:25:03
Póki co póknij się w łeb i nie przynoś sobie mężowi i rodzinie wstydu kretyńskimi wypowiedzimi.
komentarz dodano: 2007-11-02 09:15:01
komentarz dodano: 2007-11-02 08:17:29
komentarz dodano: 2007-11-02 08:08:32
komentarz dodano: 2007-11-02 07:57:57
komentarz dodano: 2007-11-02 00:06:41
komentarz dodano: 2007-11-01 23:39:14
Ale podziwiam Leppera za jedno, za to że samoobrona to przede wszystskim 95 % on i tylko on.
To od niego się wszystko zaczęło.
To on blokował drogi, to on wysypywał zboże, to on całymi godzinami udzielał wywiadów w tv, w radiu, dla prasy.
To on wypromował zwykłych ludzi na posłów.
Ludzi z podstawowym wykształceniem, ludzi, którzy sprzątali wieżowiec, ludzi, którzy nikt by w życiu nie posądzał że się znajdą w sejmie.
Wnioski wyciągnijcie sami.
komentarz dodano: 2007-11-01 23:32:06