Coraz mniej osób jest chętnych na szczepienia, dlatego niektóre punkty szczepień nie dostają już nowych dostaw preparatu. Tak jest w przypadku Pabianickiego Centrum Medycznego, który był punktem cieszącym się największym powodzeniem wśród mieszkańców. Był też punktem szczepień populacyjnych, w którym wykonano szczepienia m.in. medyków, nauczycieli, czy służb mundurowych.

Od stycznia do końca czerwca podano tutaj 16.679 dawek preparatu (zarówno pierwszej jak i drugiej dawki). W kolejnych miesiącach było to: styczeń – 1.865 dawek, luty – 2.172, marzec – 2.448, kwiecień – 2.848, maj – 3.787, czerwiec – 3.589. W lipcu drugą dawkę ma otrzymać ok. 3000 osób.

- Pierwszą dawką już nie szczepimy. Przychodzą do nas tylko szczepionki dla osób, które mają mieć podaną drugą dawkę – informuje Adam Marczak, dyrektor do spraw administracyjnych w Pabianickim Centrum Medycznym.

Osoby, które przychodzą zapytać o możliwość zaszczepienia do PCM, są zachęcane, aby zgłosiły się do innego punktu. Na szczepienie można się zarejestrować za pomocą Internetowego Konta Pacjenta. Tam podawane są aktualne miejsca, w których możemy się zaszczepić oraz preparaty, które możemy wybrać. Można się zarejestrować również za pomocą SMS.

W Pabianickim Centrum Medycznym z dawkami, które otrzymają chętni do końca lipca będzie ich podanych ok. 20.000. Oznacza to, że zaszczepiono tutaj ok. 10.000 pacjentów.

- Prawdopodobnie w sierpniu zawiesimy działalność punktu. Nie będziemy go likwidować, bo nie wiemy co będzie działo się we wrześniu i jakie będą decyzje odnośnie dalszych szczepień – podsumowuje Adam Marczak.

Na razie pracownicy szpitala radzą sobie bez sali konferencyjnej. To w niej zorganizowany jest punkt szczepień. Spotkania odbywają się w innych, mniejszych salach, które znajdują się na terenie PCM.