ad

Bicie rekordu odbędzie się w piątek 15 czerwca. Początek zaplanowano na 9.00. Wyruszy z placu przed Starostwem Powiatowym. Pojedzie w stronę Łaskiej, dotrze do Pabianickiego Centrum Medycznego i będzie wracał w stronę Starostwa. Zrobi 8 kółek, co łącznie wyniesie 100 kilometrów.

- Jest to oficjalne bicie rekordu. Wszystko jest gotowe – zapewnia Jarzębski.

Przed nim będzie jechał zaprzyjaźniony kolarz, który nada pabianickiemu sportowcowi tempo. Pan Piotr od czasu do czasu trenuje z Krzysztofem Jarzębskim i zna jego możliwości. Za nimi będzie jechał samochód Pamso, oficjalnego sponsora naszego sportowca.

- Jestem przygotowany jak zwykle. Czwartek to dzień odpoczynku, ale ogólnie trenowałem jak zwykle codziennie po 4 godziny i potem siłownia. Niestety mam kontuzję lewego barku. Mam nadzieję, że mimo wszystko pójdzie mi bardzo dobrze - mówi Jarzębski.

Bicie rekordu zakończy się o 13.00 na placu przed Starostwem Powiatowym. Będą gratulacje, kwiaty i powitanie przez urzędników. Przyjść kibicować i gratulować Jarzębskiemu może każdy.

- Zapraszam wszystkich. Ja w ten sposób pokazuję, że warto się ruszać, że można coś robić, a nawet trzeba - mimo niepełnosprawności – dodaje Krzysztof Jarzębski.

Pabianicki sportowiec ma 61 lat. Jego motywacji, siły i zawziętości pozazdrościć mu może niejeden młody, zdrowy człowiek.