– Zrobiliśmy to nocą, by zapobiec interwencji komornika – mówi prezydent Zbigniew Dychto.– Przepraszam wszystkich pracowników szpitala, że zapłaciliśmy z opóźnieniem.
Wynagrodzenia powinny znaleźć się na kontach 10 października. Nie znalazły się. Miały wpłynąć w ubiegłą środę. Też nie wpłynęły. To dlatego, że na kasie szybko położył łapę komornik, który działa w imieniu śląskiej firmy skupującej wierzytelności szpitala.
Komornik, choć miał z Lubina kilkaset kilometrów do pokonania, zjawił się w pabianickim banku w środę wcześnie rano. Jeszcze przed pierwszymi klientami.
Dużo roboty miał dyrektor szpitala Witold Barszcz i jego prawnicy, by odblokować konta w banku. Komornik chciał zająć wszystkie pieniądze, czyli 4 mln zł.
Barszcz pokazał decyzje sądowe, które mówią, że większość pieniędzy szpitalnych (oprócz 470.000 zł) jest tymczasowo zwolniona z komorniczego zajęcia.
W szpitalu dostali pensje
opublikowano: 2008-10-17 14:59:15
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: W szpitalu dostali pensje
Nasi internauci napisali 7 komentarzy
komentarz dodano: 2008-10-18 10:45:33
komentarz dodano: 2008-10-18 08:07:59
komentarz dodano: 2008-10-17 20:52:18
komentarz dodano: 2008-10-17 20:33:27
wejdź na te stronę, sprawdź sesje wychodzące z banku gdzie szpital ma rachunki, sprawdź sesje przychodzące w swoim banku. w ten sposób będziesz wiedział kiedy pieniądze powinny trafić na twoje konto.
Sesje są tylko w dni robocze.
komentarz dodano: 2008-10-17 20:27:22
komentarz dodano: 2008-10-17 15:52:10
komentarz dodano: 2008-10-17 15:33:14