Grabarze i żałobnicy z Pabianic pracują nawet w soboty i niedziele. W Miejskim Zakładzie Pogrzebowym jest 9 grabarzy - w tym dwóch nowych, bo potrzeba dodatkowych rąk do pracy. „Nowi” przeszli szkolenia, mogą nosić szczelne kombinezony chroniące ich przed zabójczym wirusem.

Zobacz też: W Pabianicach umarło dużo więcej osób niż podają służby sanitarne

W tym tygodniu, choć to już schyłek listopada, na pabianickich cmentarzach chowane są osoby, które zmarły… pod koniec października. Przez trzy tygodnie ich ciała leżały w cmentarnej chłodni, czekając aż najbliżsi krewni będą mogli zakończyć przymusową kwarantannę.

W przycmentarnych chłodniach nie ma ani jednego miejsca na kolejne zwłoki, choć blisko 50 miejsc zwykle wystarczało (i to z powodzeniem). Sprowadzono dodatkową chłodnię kontenerową – na zaplecze MZP.

- W zwykły dzień wyprawiamy 4-5 pogrzebów. Gdy jakieś miejsce się zwolni, zaraz ze szpitali przywożą do chłodni kolejne zwłoki – nie ukrywa Grzegorz Janczak, dyrektor Miejskiego Zakładu Pogrzebowego.

Ciała „covidowców” są zdezynfekowane i zamykane w podwójnym plastikowym worku. W zakładzie pogrzebowym nie przygotowuje się ich specjalnie do pochówku.

– Kładziemy do trumny ubranie zmarłego, które przynosi rodzina i zamykamy trumnę - dodaje dyrektor Janczak.

Pogrzeb zmarłego na Covid organizowany przez firmę pogrzebową Olimp nie jest droższy niż pochówek zmarłego np. ze starości. Powinno na to wystarczyć 4.000 zł, czyli tyle, ile wynosi zasiłek pogrzebowy.

– Jeśli zabieramy zwłoki z domu zmarłego, dochodzą koszty ochronnych ubrań naszych pracowników, 150 zł - usłyszeliśmy w firmie Olimp. - Ale nie wpływa to na koszty pogrzebu.

Czas oczekiwania na pochówek w trumnie to sporo ponad tydzień. Znacznie krócej (3-5 dni) czeka się na pochówek urny z prochami zmarłego. Jednak na spopielenie zwłok bliskiej osoby wciąż decyduje się niewielu pabianiczan.

Życie Pabianic numer 47/2020

Zainteresował Cię ten temat?

Cały artykuł przeczytasz w tym wydaniu gazety.

Cena 2,50 zł (przy płatności kartą lub przelewem on-Line) lub 6,15 zł (SMS)