Właściwie to dobrze się stało, może kilka osób nauczy się parkować.
Odnośnie zieleni, wystarczyło by położyć Płyty ażurowe MEBA, tam gdzie się da i zasiać w nich trawę. Było by zielono i miejsce do parkowania parkowania.

Jak chodnik jest za waski na twoj wozek to od deblili wyzywasz projektanta czy tam kogs kto go ukladal? Aut przybywa a parkingow bardzo malo. Inna kwestia ze niektorzy nie mysla jak parkuja

jestem mamą bliżniąt i nie raz spotkałam się z sytuacją żle zaparkowanego samochodu, po prostu zatarasowany chodnik ,wózek jest szeroki więc narażałam siebie i dzieci bo musiałam samochód minąć ulicą,bardzo się ciesze że teraz można tych debili karać.

ps.a co do parowania na terenach zielonych to kazdego dnia kiedy przejeżdzam ul 20 stycznia to widze przygnębiajacy widok zniszczonego rozjechanego trawnika znajdujacego sie na wprost ulicy Gryzla.dlaczego władze naszego miasta nie reaguja na taki wandalizm.kiedys to był naprawde ładny trawnik kawał zielonego trawnika a teraz to jest klepisko ze stojacymi tam wrakami samochodów, dlaczego straz miejska spokojnie na to pozwala, dlaczego nie sciga sie wlasciciela tego gruntu aby cos z tyn zrobił. UWAGA DO STRAZY MIEJSKIEJ - TA POZOSTAŁOSC TRAWNIKA STAJE SIE CO RAZ MNIEJSZA A SAMOCHODY DEWASTUJA TEN TEREN CO RAZ GŁĘBIEJ W ZIELONE- WIĘC PRZYPOMINAM O NOWEJ USTAWIE DOTYCZACEJ PARKOWANIA !!!!

jestem za taka ustawą.posiadacze samochodów uważają się za klasę wyższą i maja wszystkich w przysłowiowej d... .wczoraj miałem przykład kiedy pani kierowca zaparkowała na chodniku w wejściu na przejście dla pieszych a za zwróconą uwage dostalismy jeszcze po opieprz.właściciele 4 kółek narzekaja na brak miejsc parkingowych ale pod jego oknami czy klatka schodowa bo parkingi są ale nikt lub prawie nikt tam nie parkuje bo musiałby dojść 100 metrów do domu.to dopiero jest paranoja umysłowa.prosze przejśc np ulica Jankego parkingi przy tej ulicy pusciutkie przy Wajsówny też ale za to pod oknami bloków aż gęsto po obu stronach uliczki, ciekawe jak bedzie sie to miało kiedy wóz strażacki nie dojedzie do pożaru a karetce braknie tych cennych minut dla chorego.

Chyba powinniśmy jeździć jak przysłowiowi angielscy taksówkarze nigdzie sie nie zatrzymując bo i tak nie ma miejsca a wszędzie tylko zakazy. Niestety wzrost liczby miejsc parkingowych ma się nijak do wzrostu ilości samochodów. A tego żadne mandaty nie poprawią.

szukanie pieniedzy na sile aby chorzy ludzie rzadzacy tym chorym krajem mogli za nic nie robienie brac dziesiec srednich krajowych.

rewelacyjny pomysł!!! gratuluję myślenia autorom ustawy!!! jest wiele osiedli wybudowanych w latach 80-tych, gdzie nie ma parkingów, są drogi wewnętrzne tzw. przeciwpożarowe, ale one są wąskie i gdzie parkować samochody??(swoją drogą drogi ewakuacyjne powinny być przejezdne dla karetek i wozów strażackich jeśli by się coć stało) pomysł byłby niezły i miałby rację bytu, jeśli zapewnione byłyby miejsca parkingowe dla mieszkańców osiedli; parkować na trawniku, chodniku, drogach ewakuacyjnych nie wolno, pytanie, gdzie można?? odpowiedź brzmi na parkingach, które objętościowo obejmują 10 miejsc na całe osiedle, żenada!!!