O 20.00 w niebo wystrzeliły piękne fajerwerki. Na koniec ze sztucznych ogni utworzyły się dwa serca. Pabianiczanie podziwiali pokaz pod parasolami. Przez chwilę wszyscy obawiali się, że z powodu aury petardy nie wystrzelą.

- Pokaz był piękny. Szczególnie ta końcówka – słychać było z tłumu.

Wcześniej odbyły się licytacje, w tym najważniejsza, czyli złotego serduszka. Emocje były duże, bo przez dłuższy czas licytowało się kilka osób. Na koniec zostały dwie, które przebijały się o 200 złotych. Pan Adam, który zwyciężył, mógł przeznaczyć na ten cel jeszcze więcej. Ostatecznie serduszko poszło za 4.400 złotych.

- Cieszę się bardzo. Serduszko jest dla żony – powiedział.

Chwilę wcześniej zlicytowano również piłkę z podpisami reprezentacji Polski, w tym Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika. Zwycięzca wrzucił do puszki 500 złotych. Licytowano wiele przedmiotów, w tym zegar, koszulki i kominy WOŚP oraz worki na buty.

Po 5 latach dowodzenia sztabem z Orkiestrą pożegnał się Dariusz Kamieniak. Podziękował pabianiczanom i obiecał, że za rok razem ze swoimi dziećmi będzie również wolontariuszem.

Specjalne medale podarował przedstawicielom władz miasta, powiatu i województwa, którzy wspierali go przez minione lata. Byli to: Grzegorz Mackiewicz, prezydent Pabianic, Krzysztof Habura, starosta powiatowy, Witold Stępień, były marszałek województwa łódzkiego, wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska–Jasiczek, wiceprezydent Marek Gryglewski, przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Rąkowski. Na medalach wyryto napis: Dobro – im więcej go dajesz, tym więcej go dostajesz.

Na zakończenie finału na scenie wystąpił zespół Bakshish.

Na godzinę 21.00 było przeliczonych już 130.153.46 złotych.

Na portalu Życie Pabianic przeprowadziliśmy sondę. Wynika z niej, że wspieramy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i chętnie bierzemy w niej udział. "Za" opowiedziało się 501 głosujących. Przeciwnych było 64.

O godz. 23.00 sztab WOŚP informował, że na koncie jest już 220.000 zł. Rok temu kwota była podobna. Na ten moment nie są policzone jeszcze wszystkie pieniędzy. Już wiadomo, że padł rekord.