Do tej pory przeliczono pieniądze z puszek i terminali. Wolontariusze podali już dokładny wynik zebranych w ten sposób pieniędzy. To 262.650,95 zł.

- Będą one przeliczone w głównym sztabie WOŚP. Do tych pieniędzy trzeba będzie dodać jeszcze to, co zbierzemy z licytacji i nie tylko – mówi Maciej Tomaszewski, szef sztabu WOŚP w Pabianicach.

W podanej przez sztab kwocie nie ma m.in. pieniędzy wpłaconych przez Kino Tomi, które zorganizowało konkurs na lajki. Przelew na 5.000 złotych wpłynął we wtorek.

- Akcja lajkowania trwała do północy. Potem liczyliśmy lajki i w rezultacie zaokrągliliśmy kwotę przekazaną na orkiestrę do pięciu tysięcy złotych – mówi Jacek Chmielewski, właściciel Kina Tomi.

Na allegro.pl trwają licytacje. Największym powodzeniem cieszy się możliwość wybrania nazwy dla ronda, które powstaje u zbiegu ul. Kilińskiego i ul. Moniuszki. Na ten moment jest 6.600 złotych (wtorek, godz. 7.00). Licytuje się 14 osób. Do końca tej licytacji pozostało jeszcze 5 dni.

Pabianiczanie wystawil na allegro.pl więcej rzeczy, które można wylicytować. Są wśród nich sesje fotograficzne, obrazy i studia podyplomowe w Akademii Humanistyczno – Ekonomicznej. Na kilka dni przed zakończeniem aukcji wiadomo, że dojdą z nich minimum 3.000 złotych.

Nie doliczono również pieniędzy wpłaconych przez pabianiczan na e-skarbonkę. To 385 złotych.

Pabianicki sztab WOŚP musi się rozliczyć do końca stycznia. Oznacza to, że wtedy poznamy wstępną całkowitę kwotę zebraną przez nasz sztab. Potem pieniądze zostaną jeszcze raz przeliczone przez główny sztab WOŚP, który poda ostateczną kwotę w marcu.