Funkcjonariusze urządzili przegląd osiedlowych parkingów. W jego efekcie zniknęły dwa złomy - z ul. Smugowej i Mokrej.

To samochody bez powietrza w oponach, z poobijaną i pordzewiałą karoserią. Jeden z nich tablic rejestracyjnych. O jego usunięcie od dawna walczyli mieszkańcy ul. Mokrej. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

- Pojazdy zostały zabrane przez właścicieli – poinformowali strażnicy.

Sygnały o nieużytkowanych samochodach, zajmujących miejsca parkingowe docierają do Straży Miejskiej dość często. Nie zawsze udaje się usunąć problem „od ręki”, bo każdy zgłaszany przypadek musi być przeanalizowany indywidualnie.

- Procedura jest taka, że najpierw próbujemy ustalić i dotrzeć do właściciela pojazdu. Wysyłamy wezwanie wraz ze zdjęciem samochodu z podanym terminem na usunięcie wraku. Przez dwa - trzy tygodnie mieszkańcy mają możliwość załatwienia sprawy we własnym zakresie – wyjaśnia Tomasz Makrocki, komendant Straży Miejskiej

Gdy to nie pomaga, ostatecznym rozwiązaniem jest odholowanie auta na parking. Za „przechowanie” go tam zapłaci właściciel.