Lokale wyborcze otwarto o 7.00. W pierwszej turze wyborów trzeba było o tej porze czekać około pół godziny, teraz kolejki są krótsze.

- Wtedy stałam i stałam, mimo że byłam jedną z pierwszych. Teraz piętnaście minut i po wszystkim - mówi pabianiczanka głosująca w obwodzie nr 24.

W tej komisji są zrobione dwa okienka, w których wydawane są karty.

- Doświadczenie poprzednich wyborów pokazało, że lepiej przy zachowaniu reżimu przyjmować ludzi na dwóch stanowiskach i w taki sposób zorganizować wydawanie kart, niż w jednym, a kolejkę mieć na kilkadziesiąt metrów - mówi Anna Gładysz - Pierzchała, przewodnicząca Obwodowej Komisji nr 24. - Głosowanie przebiega bardzo sprawnie.

Mniejsze kolejki są również przed innymi lokalami wyborczymi.

- Rzeczywiście przemyśleliśmy to i zorganizowaliśmy w większości komisji dwa stanowiska. Głosowanie przebiega bez problemów, nie było żadnych incydentów, ani prób łamania ciszy wyborczej - dodaje Paweł Rózga, sekretarz miasta.

Wybory potrwają do godz. 21.00. To druga tura, więc na karcie do głosowanie są dwa nazwiska.