Przed nim jeszcze 10 dni zmagań z królewskim dystansem 42,195 km.

Pabianiczanin zaplanował dzisiejszy dystans pokonać w czasie 4 godzin 30 minut do 5 godzin.

maraton

Po co ten bieg

Podczas biegów Przemek będzie zbierał pieniądze na leczenie Milenki Malinowskej i Miłoszka Rybickiego. 10 maratonów w 10 dni to jego prywatne wyzwanie, które chciał połączyć z czymś dobrym dla innych. Agnieszka Jaksa z Agrafki zaproponowała zbiórkę pieniędzy dla Milenki. Padła też propozycja, żeby zbierać pieniądze na leczenie Miłosza z Konstantynowa.

Do akcji zaproszono sponsorów, którzy za każdy ukończony bieg wrzucą niemałą sumkę do puszki. Są to: Fundacja My kochamy Pabianice, JF Invest, Biliński i ABM Jędraszek.

Starostwo Powiatowe w Pabianicach też jest sponsorem akcji i zapewni obsługę eventu, a organizatorem wydarzenia jest klub „O co biega”. Współorganizatorem akcji jest przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Rąkowski.

Przemek zaprasza innych biegaczy do towarzyszenia mu w tym wyczynie. Można pobiec, można obserwować innych biegaczy. Każdego dnia na Lewitynie będą puszki, do których możemy wrzucać gotówkę na leczenie chorych dzieci. Pojawiać się będą też bohaterowie wydarzenia - Milenka i Miłosz z rodzicami.

Wystartował! 42-letni Przemek Antczak przebiegnie 211 kilometrów w 5 dni

Wolontariuszki z Grupy Wolontarystycznej Agrafka będą malować twarze i urządzać zabawy dla najmłodszych. Już niektóre przedszkola planują spacery na Lewityn, żeby zobaczyć maratończyka. Przyjdą dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 16, gdzie uczęszcza Milenka.

Wyzwanie jest spore, bo taki wyczyn udał się do tej pory zaledwie kilku osobom w Polsce. Czy Przemek da radę?

- Każdy będzie mógł do mnie dołączyć i pobiec ze mną choćby nawet kilka metrów. Zapraszam do wspólnego biegu innych maratończyków, biegaczy, miłośników nordic walking, slow jogging i spacerowiczów – wylicza. - Przyda mi się każde wsparcie, więc zapraszam wszystkich do wspólnego biegania.