W czwartek o godzinie 16.30 przed Zamek zajechała grafitowa limuzyna. Wysiadła z niej para młodych ludzi odświętnie ubrana. Kobieta trzymała w ręce wiązankę. O tym, że była to para młoda, świadczyła tablica rejestracyjna samochodu. Zamiast liter i cyfr widniało jedno słowo "Nowożeńcy".
Młodzi i goście udali się na pierwsze piętro Zamku. Tu w sali kominkowej przygotowano uroczystość.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pierwszy ślub na Zamku brała para prawników. Zastrzegli sobie anonimowość.
- Było pięknie - usłyszeliśmy od gości pary młodej. - O niebo przyjemniej niż w obskurnej salce przy ulicy świętego Jana.
Państwo młodzi o pozwolenie na uroczystość w zabytkowej sali musieli poprosić wojewodę. A ten zwrócił się do dyrekcji muzeum.
- Akurat zmienialiśmy ekspozycję - wyjaśnia Urszula Jaros, dyrektor muzeum w Pabianicach. - Sala była wolna, więc się zgodziłam. Z tej uroczystości mieliśmy niewielkie korzyści finansowe.
Czy pabianickie pary mają szansę na kolejne śluby w renesansowej scenerii? Niestety, nie.
- Muzeum nie jest miejscem do tego przeznaczonym - mówi dyrektorka. - Nie sądzę, żeby wojewoda wydał takie pozwolenie.
Życie Pabianic dowiedziało się, że na ślubnym kobiercu w Zamku stanie kilka par jeszcze w tym roku. Będzie to 7 lipca.
Wzięli ślub na Zamku
opublikowano: 2007-03-05 00:00:00
autor: Namysł Agnieszka
autor: Namysł Agnieszka
Komentarze do artykułu: Wzięli ślub na Zamku
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2007-03-22 22:36:23
komentarz dodano: 2007-03-13 22:59:29
komentarz dodano: 2007-03-12 23:30:57
komentarz dodano: 2007-03-12 18:22:26
komentarz dodano: 2007-03-12 18:20:27
komentarz dodano: 2007-03-08 22:51:36
Przecież to publiczne muzeum, a kosztuję tyle co bezrobotni w całych Pabianicach mieli by zasiłki.