Szablistka Aleksandra Socha będzie walczyć o olimpijskiemedale. Za dwa lata na igrzyskach w Atenach nasza Ola może zdobyć dwa krążki - indywidualnie i z drużyną. Dziewczyna z Pabianic jest najlepszą juniorką na świecie. W światowym rankingu seniorek zajmuje bardzo wysoką - 11. pozycję.

Oni o niej

Bronisława Socha - mama Oli:
- Jest bardzo samodzielna, ambitna i odpowiedzialna. Odkąd skończyła piętnaście lat, nie mieszka w rodzinnym domu. Widujemy się bardzo rzadko, tylko wtedy, gdy Ola ma wolny weekend. Nigdzie wtedy nie wychodzi, bo chce nacieszyć się domem.

Jerzy Błochowiak - prezes PA-CO-BANKU:
- Ola to nasza stypendystka: bardzo ambitna, skromna i niezwykle utalentowana. To jedna z najlepszych szablistek na świecie. Mam nadzieję, że będzie wspaniale reprezentować nasz kraj, Pabianice i nasz bank.

Ola Socha

Ile ma lat: zaledwie 20.

Skąd się wzięła: jest rodowitą pabianiczanką. Jej mama to była florecistka, nauczycielka W-Fw "elektryku". Od niej Ola "zaraziła się" białą bronią.

Gdzie się uczyła: ukończyła SP nr 2 w Pabianicach i Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Warszawie. Studiuje na I roku warszawskiej AWF. Po maturze zdała dwa egzaminy: na hungarystykęi AWF. Za egzotycznym kierunkiem studiów krył się ponoć przystojny sportsmen z Węgier.

Jej hobby: sport, sport, sport. Uwielbia prowadzić samochód (peugeot 206). Marzy, by zasiąść za kierownicą sportowego bmw.

Jej plany: udane starty w mistrzostwach świata juniorek (Turcja), mistrzostwach Europy seniorek (Moskwa) i mistrzostwach świata seniorek (Lizbona).