Dziś o 3.00 nad ranem strażacy dostali wezwanie do zalanego mieszkania przy ul. Moniuszki. Podejrzewano, że coś się stało lokatorce. Na miejscu okazało się, że w łazience, w brodziku prysznica leży nieprzytomna 43-latka.

- Słuchawka prysznica była na podłodze i lała się z niej woda - mówi dyżurny strażak. 

Poszkodowana odzyskała przytomność, ale był z nią utrudniony kontakt. Ratownicy medyczni udzielili kobiecie pierwszej pomocy. 43-latka nie zgodziła się na przewiezienie do szpitala.