O wypadku policję i straż pożarną zawiadomili sąsiedzi około godziny 15.00. Na ratunek pospieszyły 3 jednostki straży pożarnej. Strażacy weszli do mieszkania oknem i zaczęli odgruzowywać kobietę. Niestety, kiedy dostali się do niej, już nie dawała znaków życia. Na rumowisku są inspektorzy z nadzoru budowlanego i prokurator.
O tym, że w domu przy ul. Tkackiej źle się dzieje, grzmiała niemal cała okolica.
- Sami doprowadzili mieszkanie do ruiny - mówi sąsiadka. - Jak padało, to woda lała im się na głowy, ale ich nic nie obchodziło. Woleli pić.
- Co mogłem, to remontowałem - mówi Roman Janicki, współwłaściciel domu. - Smołowałem im dach za własne pieniądze. Oni nawet szyb w oknach nie mieli.
Komentarze do artykułu: Zawalił się strop, zginęła kobieta
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2008-09-18 21:08:24