7-letnia Kornelia trafila na rodzinę podgrzybków w lesie wokół Mogilna Dużego.
To najbardziej dorodne podgrzybki z jej koszyka. Grzybiarka oszczędziła mniejsze okazy, żeby urosły.


Z pogrzybków będzie kolacja dla całej rodzinki. Zbieraczka nie spróbuje smażonki, bo mama uważa, że to potrawa zbyt ciężka dla młodego żołądeczka.

Jak nam doniesiono gdzyby pojawiły się także w lesie rydzyńskim. Tam zbierano nawet kanie.