Przez pół roku ukradli kable warte niemal 70 000 zł. W sobotę rano policjanci z Koluszek zatrzymali dwóch mężczyzn. To oni wyrywali przewody telekomunikacyjne ze studzienek. Nie chcieli przyznać się do winy. Ale podczas przeszukania pomieszczeń przy ich domach policjanci znaleźli fragmenty pociętych przewodów, pochodzących z kradzieży. 
Ustalono, że dwaj zatrzymani od 2005 roku kradli przewody ze studzienek telekomunikacyjnych w Pabianicach, Łodzi, Tomaszowie Mazowieckim. Następnie sprzedawali je w skupach złomów. Podczas przesłuchania jeden z zatrzymanych opowiedział jak z kolegą dokonał ok. 50 takich kradzieży. 
Złodzieje jeździli czarnym volkswagenem golfem, w którym policjanci znaleźli narzędzia i dowody kradzieży. Zatrzymani to: 36-letni mieszkaniec Łodzi i 27-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Ukrywał się w mieszkaniu konkubiny w powiecie brzezińskim. Obaj byli notowani w policyjnych kartotekach. 
Prokuratura wystąpiła z wnioskami o aresztowania zatrzymanych. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. 
Przedstawiciel operatora sieci telekomunikacyjnej szacuje straty na 1.000.000 zł. Policjanci zapowiadają zatrzymania kolejnych osób powiązanych z kradzieżą przewodów. Sprawa jest rozwojowa.